 |
zapomnianaprzezwszystkich.moblo.pl
Głupie żarty. Zabiję ją jak tu przyjdzie. D
|
|
 |
Głupie żarty. Zabiję ją, jak tu przyjdzie. ;D
|
|
 |
I nawet Sylwester zjebał się w tej chwili. Super, kurwa, lepiej już być nie może.../zpw
|
|
 |
Pamiętaj: nie daj się, póki nie przegrasz, lub nie wygrasz./zpw
|
|
 |
Tak więc: życzę Wszystkim aby rok 2012 był rokiem udanym. Aby było mało tzw. "złamanych serc", aby każdy miał zaciesz na japce przez cały rok, aby było jak najmniej smutnych momentów w tym nowym roku. Oczywiście także życzę małego zgonu albo może po prostu nie życzę zgonów wcale. Tak więc bawmy się za te 24 godziny tak, aby rok 2012 był taki, jak Sylwek. Nie umiem składać życzeń, więc w skrócie wszystkim: Happy 2012! < 3/zpw
|
|
 |
|
Wiesz czego wstyd mi najbardziej?
że dla takiego drania jakim jesteś Ty,
zrobiłabym wszystko...
|
|
 |
|
Kolegów zapraszam tylko wtedy kiedy chce się napić, a brakuje osób do picia, tylko wtedy kiedy potrzebuje, troche śmiechu, troche bólu głowe, trochę wymiotów. Zapraszam ich wtedy kiedy potrzebuję ich w przygotowaniach do następnego roku, do postanowienia sobie czegoś na następny rok. Są tedy gdy tamen potrafił zranić niczym woda ogień, wtedy gdy naprawdę potrzebuję pomocy, wtedy są Oni, przy nich nawet śmiech jest nieograniczony. | jebsiemisiek ♥
|
|
 |
Moja wytrzymałość dobiega końca./zpw
|
|
 |
To wszystko wraca. To wszystko w chuj boli./zpw
|
|
 |
Wszystko traci sens, znasz to? Wszystko wydaje Ci się szare i bezsensowne, znasz to? Czujesz jak płyną godziny, a tak naprawdę nic Cię nie interesje, znasz to? Patrzysz się w jedno miejsce godzinami, bo nie masz już siły na łzy, znasz to? Lub wręcz odwrotnie... każdą noc przepłakujesz, wiercąc się po łóżku i wycierając łzy w poduszkę, znasz to? To miłość. Miłość i ból, kotku./zpw
|
|
 |
Następnym razem, kiedy mi się miłości zechcę to najpierw zastanowię się z dziesięć razy, a potem będę lać głową w ścianę do momentu, w którym mi się jej odechce./zpw
|
|
 |
W tym cholernym życiu potrzebna jest miłość. Bez niej jest wieczna pustka, która dusi, zabija, męczy. I wtedy nie można być sobą. — Barbara Rosiek 'Pamiętnik narkomanki'
|
|
|
|