Miało byc miło i pięknie, gdyż pewny dzień maja miał być moim drugim najlepszym dniem życia. A może nawet pierwszym? Nie wiem. Którymś z tych na pewno. Dlaczego? ( Mam szczerą nadzieję, że nie zobaczy tej oto notki nikt z mojej klasy...) Dlatego, że była dość wysoka możliwość tańczenia na balu z K. Teraz okazuje się, że nie tak do końca..., bo K zastanawia się nade mną i nad kimś jeszcze.../zpw
|