Ej Misiaki, będzie NOWE KONTO. Tego nie usunę, aczkolwiek nie będę już na nim pisała, ponieważ tutaj znajduje się nie tylko moja teraźniejszość, ale i przeszłość. Przeszłość, którą już wywaliłam ze swojego życia. Przeszłość, której nie mam ochoty oglądać, patrzeć na nią, wspominać jej. Nie chcę mieć z nią nic wspólnego. Nie chcę pamiętać 2010 roku od lipca, aż do sierpnia 2011. To byłam inna ja. Nie ta, co teraz. Jak tylko uporam się z tym nowym kontem wrzucę tutaj link na nie./zpw
|