-Opisz mi się.. -Po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie. -Uwierzę.. -No dobra.. Jestem piękną królewną, mieszkam w pałacu, mam swojego księcia i jest szczęśliwa. -Faaajnie. Serio.. Bomba. A masz rybki? -Rybki? Niee. -Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie, które znam, które mieszkają naprzeciw mnie i te, które widuje na przystankach, w sklepie czy w kinie są wredne, niemiłe i w dodatku nie są ładne.. -Dziękuje. A może Ty mi powiesz coś o sobie? -A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie.. -A skąd Ty możesz to wiedzieć? -Jestem przystojnym chłopcem, który codziennie przygląda się Tobie, obserwuje w co jesteś ubrana, jak jesteś uczesana.. Mieszkam w małym domku. Nie mam swojej księżniczki, bo pewnie na nią nie zasługuje. -Chwila, moment.. Dlaczego dziś do mnie się odezwałeś? -Bo.. Bo zauważyłem, ze jesteś smutna.
|