 |
zakrencona_1.moblo.pl
Uwierz że nigdy nie będziesz mi obojętny ..
|
|
 |
Uwierz ,że nigdy nie będziesz mi obojętny ..
|
|
 |
Przychodzi taki dzień w którym nawet żelki haribo nie są w stanie cię pocieszyć , kilo truskawek i ulubiona piosenka nie są w stanie cię uszczęśliwić . Kiedy stając przed lustrem , potrafisz bez ogródek wykrzyczeć ,że nienawidzisz samej siebie .
|
|
 |
I nieważny był cały świat gdy on był przy niej . w jego ramionach mogłaby przeżyć całe życie . kochała go bardziej niż swojego ulubionego misia , a to już coś .
|
|
 |
Kochała Go każdą myślą , Kochała Go w każdej chwili . Kochała Go śmiejąc się , Kochała Go płacząc , a teraz? A teraz tęskni za Nim w każdej chwili , nie śmieje się tylko płacze tęskniąc za Nim ..
|
|
 |
chciałabym żebyś był mój , ale to już chyba realne nie jest ..
|
|
 |
chciałabym żebyś był mój , ale to już chyba realne nie jest ..
|
|
 |
ty chyba nie umiesz mnie zrozumieć . a może to ja jestem taka strasznie trudna . nie wiem ale chciałabym żebyś zdał sobie sprawę z tego ,że mnie ranisz .
|
|
 |
możesz mówić ,że go nie ma, ale w twoich smutnych oczach on wciąż tam jest ♥
|
|
 |
Minęło tyle czasu a ja wciąż tęsknie ..
|
|
 |
naucz mnie oddychać różowym kolorem .
|
|
 |
Zrobiła to pod wpływem chwili. Wsiadła do autobusu i pojechała do niego. Po drodze płakała. Ostatnio bardzo często jej się to zdarzało.... Znała jego adres na pamięć choć nigdy tam nie była. Trochę błądziła zanim znalazła jego dom, ale gdy w końcu dotarła, stanęła przed drzwiami i zapukała. .On otworzył Facet, którego widziała po raz pierwszy w życiu,a jednak tak dobrze go znała... Zobaczyła w jego oczach zrozumienie i zaskoczenie, ale wtedy była już pewna,że to co pisał i mówił przez telefon było prawdą. Wiedziała,że to jest właśnie jej książę z bajki...Powiedziała tylko: Mówiłam ci,że kiedyś zobaczysz mnie w progu swoich drzwi. Potem podeszła do niego i wtuliła się w jego ramiona.Czuła,że on objął ją mocno i stali tak długo zamknięci w swoich objęciach i płakali. Ona wiedziała,że on ją rozumie i ufała mu bezgranicznie. Czuła się tak bezpiecznie w jego ramionach... Wtedy nie myślała o tym,że przytula go pierwszy i ostatni raz, choć wiedziała, że nigdy nie będą razem.
|
|
 |
Owszem,boję się, a im bardziej się boję, tym bardziej trzymam się od ciebie z daleka, tym bardziej uciekam od twojej twarzy, twych ramion. Rozumiesz,ale nie możesz tego wytrzymać i ja też już nie mogę. Kocham cię.
|
|
|
|