 |
zakochanawnim.moblo.pl
Bolało ją jak nigdy nie potrafiła normalnie funkcjonować .. nie dawał żadnego znaku życia nie zadzwonił nie napisał nie odwiedził .. mijały miesiące ona czekała na
|
|
 |
Bolało ją jak nigdy, nie potrafiła normalnie funkcjonować .. nie dawał żadnego znaku życia, nie zadzwonił, nie napisał, nie odwiedził .. mijały miesiące, ona czekała na niego, mimo iż niczego się już nie spodziewała .. Tylko gdzieś tam w środku niej tliła się jeszcze odrobina nadziei, ze może Go jeszcze kiedyś zobaczy lub usłyszy Jego głos... było to jedyne co jej po Nim pozostało. Ta odrobina złudnej i nie chciejącej nigdzie odejśc nadziei.
|
|
 |
-Czy tesknisz za nim? -Teoretycznie nie..ale...-Ale co? -Ale praktycznie to tesknie tak bardzo jak jeszcze za nikim innym.
|
|
 |
"Gdybym tylko mogła znaleźć miejsce, do którego mogę uciec, bezpiecznie ukryte, już dzisiaj bym tam była."
|
|
 |
"Jakąś częścią siebie żałuję, że w ogóle się spotkaliśmy."
|
|
 |
"Bez względu na to, czy przepalały się żarówki, czy pękały, czy obok waliły pioruny, musiałam być blisko Niego. "
|
|
 |
"Chociaż jestem zwykłą śmiertelniczką, moje serce pęka z bólu na myśl, że spędzę resztę życia bez Ciebie. "
|
|
 |
Siedziała późnym wieczorem na balkonie patrząc w pełnie księżyca,modląc się do Boga o to aby mogła z NIM przeżyć całe swoje życie < 3.
|
|
 |
Bo ty jesteś moim powodem do prawdziwego uśmiechu .;*
|
|
 |
poprawianie poduszki, czy przekręcanie się z boku na bok nie pomoże. Tutaj potrzebne jest Twoje *dobranoc*..
|
|
 |
Teraz siedzę w kącie i płaczę. Płaczę, bo nigdy nie zdążyłam Ci powiedzieć, ile tak naprawdę dla mnie znaczysz...
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że będę Cię potrzebować.
|
|
 |
przechodziłam dziś obok Ciebie. chyba nic nie poczułam. cudowne uczucie, gdy mnie nie obchodzisz, wiesz?
|
|
|
|