|
zakochanaona16.moblo.pl
Trzeba walczyć o każdą miłość bo może się okazać że to miłość na całe życie.
|
|
|
Trzeba walczyć o każdą miłość bo może się okazać, że to miłość na całe życie.
|
|
|
źle mi się śpi bez jego dobranoc. Strasznie źle. Wręcz nie śpi mi się wcale
|
|
|
Czemu to zawsze jest takie skomplikowane ?. Gdy jesteśmy obojętni jest zajebiście , lecz gdy zacznie nam zależeć .. wtedy wszystko się pierdoli..
|
|
|
I szczeże żałuje że tak wyszło między nami . Kiedy o tym myśle zawsze oczy zachodzą mi łzami
|
|
|
- kim chcesz zostać, gdy dorośniesz?
- Jego żoną.
|
|
|
Jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie, ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i olać.
|
|
|
tak - Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy , nawet najbardziej durnym sms'em .
|
|
|
Nie jest kurwa okej. Wcale nie jest. Nie widać po mnie? Dziwisz się? Zawsze wszystko ukrywałam i stałam się już w tym naprawdę mistrzem. Bo co? Mam płakać i się rozczulać? Może czasem w nocy, nigdy w dzień, nigdy przy ludziach. Pytasz, czy mam uczucia? Nie, przykro mi, zgubiłam je jakoś między trzecim załamaniem i flaszką, którą to załamanie zapijałam. Stałam się innym człowiekiem. I nie mów mi teraz kurwa, że nic się nie stało, że będzie dobrze, bo kurwa nie było, nie jest i kurwa nie będzie.
|
|
|
Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo.
|
|
|
Cisza to jedynie przystanek między krzykiem wspomnień, a nieśmiałym szeptem marzeń. Krótka chwila wytchnienia, gdy mówią do ciebie własne myśli..
|
|
|
każdego wieczoru gdy kładę się do łóżka zasypiam z nadzieją że jutro będzie lepiej. że wszystko się jakoś ułoży albo odejdzie gdzieś w niepamięć. nie podnosząc głowy z poduszki szukam telefonu. jest. sprawdzam godzinę. przecieram oczy i stawiam stopy na chłodną posadzkę. poranne promienie słońca wpadają do mojego pokoju, co chwilę chowając się za czarnymi chmurami. podchodzę do okna i znów zdaję sobie sprawę że nic się nie zmieniło. wszystko jest dokładnie tak jak wczoraj. znów będę cały dzień zamęczać się problemami, szkołą, nim. znów dałam się oszukać nadziei.
|
|
|
Po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do Niego. Złączyć swoją dłoń splatając nasze palce, przycisnąć się do Jego klatki piersiowej. Spoić nas w jedną całość, której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. Jestem desperatką, bo chciałabym mieć Go teraz przy sobie, w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. Boję się. Cholernie się boję, że kiedyś Go stracę.
|
|
|
|