|
zakochanaona16.moblo.pl
Nie mogę o tobie zapomnieć próbuję. Naprawdę się staram. Ale nie mogę. Kiedy już myślę że jest lepiej że zaczyna się układać jest coraz mniej ciebie w mojej głowie
|
|
|
Nie mogę o tobie zapomnieć, próbuję. Naprawdę się staram. Ale nie mogę. Kiedy już myślę, że jest lepiej, że zaczyna się układać, jest coraz mniej ciebie w mojej głowie, nagle...napotykam jakąś wspólną piosenkę, zdjęcie, coś co znów mi ciebie przypomina. Wszystko się rozpada, a łzy ciekną po policzkach. Znów musze zaczynać wszystko od nowa... /
|
|
|
W sumie to... Brakuje Ciebie. Nadal. Bardziej niż bardzo...
|
|
|
Chcę, abyś choć przez krótką chwilę spojrzał na mnie, jak na dziewczynę, z którą chcesz iść przez życie. Wiem. Nierealne.
|
|
|
Niestety tak już jest, ja Cię Kocham, Ty mnie nie.
|
|
|
Słysząc dźwięk wiadomości: optymistka - to na pewno On napisał, że mnie kocha. Pesymistka - to na pewno On napisał, że mnie nienawidzi. Realistka - no kurwa! Znowu wygrałam BMW?!
|
|
|
Lubisz bajki, prawda?
To opowiem Ci najkrótszą bajkę na świecie: kochał mnie...
|
|
|
Moje życie to jeden wielki "Dzień świra"
|
|
|
Nie potrafię normalnie bez Ciebie funkcjonować, gdy Ciebie nie ma świat jest inny.. taki ponury. Czas ucieka, a ja wciąż wierzę, wierzę że kiedyś będzie lepiej. Potrafię zauważyć Cię z bardzo daleka, gdy nikt inny Cię nie dostrzega, dlaczego? może to ta jedyna, prawdziwa miłość? Ale Ty jej nie dostrzegasz.. Cóż, życie. Ale jedno jest pewne, gdy jesteś w zasięgu mojego wzroku, nic innego prócz Ciebie nie ma znaczenia, nie potrafię się na niczym innym skupić, w końcu jesteś dla mnie Tą najważniejszą osobą..
|
|
|
No i odszedł. Odszedł bez pożegnania, bez słowa wyjaśnienia. Tak po prostu, tak zwyczajnie. Znów trzeba nauczyć się żyć. Bez Niego
|
|
|
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
|
Wciąż mam nadzieję, że wrócisz
|
|
|
Dziewczyna która chce przejść przez życie szczęśliwa w połowie tego dokona ponieważ połowe tego szczęścia odda jakiemuś debilowi który i tak ją zrani
|
|
|
|