A dzisiaj miałam kompletnie Cię olać... nawet świetnie sobie radziłam... I nagle podchodzisz do mnie ''Co robisz po szkole?'' Nie wiem a co? ''Posiedzimy gdzieś razem
A dzisiaj miałam kompletnie Cię olać... nawet świetnie sobie radziłam... I nagle podchodzisz do mnie ''Co robisz po szkole?'' - Nie wiem, a co? -''Posiedzimy gdzieś razem?''
Czułam się dzisiaj jak jedna z tych Twoich szmat... kiedy opowiadałeś kumplom jak to wykorzystujesz panienki... Ciekawe ile ich jest? Skoro na dwa fronty to za mało?