|
zakazanyowocx3.moblo.pl
Lubię nasze ogniska i składanie mi życzeń po 4 razy D Sto lat też było dobre pięknie śpiewacie :D i tego żeby Ci się ułożyło z tym który Ci się podoba
|
|
|
Lubię nasze ogniska i składanie mi życzeń po 4 razy ;D
"Sto lat" też było dobre, pięknie śpiewacie :D
-i tego żeby Ci się ułożyło z tym który Ci się podoba
-ale mi się nikt nie podoba
-ale żeby Ci się ułożyło
dobra rada? nie próbujcie dyskutowac z Justyną gdy jest po procentach - notka na flb z 17 lipca 2011. Tak chodziło jej o Ciebie.
|
|
|
Dokładnie rok temu, kilka minut przed północą na ognisku obiecałeś mi, że moje kolejne urodziny też będziemy świętować w swoim towarzystwie, a teraz co? Gdzie kurwa jesteś? Za 10 minut są moje urodziny a ja nawet nie wiem czy będzie Cię stać na zwykłe "sto lat" smsem.
|
|
|
Sms : Przecież wiesz, ze jesteś jedyną kobietą na której tak naprawdę mi zależy. Nie chcę innej. Kocham tylko Ciebie. Przecież wiesz że wcale tak o Tobie nie myślę. Byłem pijany. Natalko proszę. Stoczę się bez Ciebie.Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. Dostawać takie smsy a następnego dnia widzieć jak jakaś typiara zapierdala z Tobą w Twojej bluzie- bezcenne.
|
|
|
Starasz się, tak pięknie mówisz o tym co do mnie czujesz. Patrzysz na mnie jak na jedyną kobietę na ziemi, a w moim sercu siedzi ten skurwiel, który najebany, patrząc mi prosto w oczy nazwał jak twierdził 'kobietę swojego życia' kurwą.
|
|
|
Nie ma dnia żebym o Tobie nie myślała. Myślę cały czas. Gdy mijamy się na ulicy śmieję się, udaję szczęśliwą, bo co? bez Ciebie mam sobie nie radzić przecież to nonsens. Zawsze byłam silna, nigdy nie pokazywałam smutku i wtedy było dobrze. Gdy raz pozwoliłam sobie na płacz przez Ciebie i przy Tobie poczułeś, że jestem słaba i wtedy zraniłeś najbardziej.
|
|
|
'Babciu a do Natalii przychodzi jeszcze ten chłopak w czapce i w kapturze co kiedyś?'- I nawet czteroletni kuzyn nie pozwala mi o Tobie zapomnieć.
|
|
|
Siedzę na tym pieprzonym gadu, bo widzę, że Ty jesteś. Chociaż sama nie wiem na co liczę. Przecież już nie napiszesz. Przecież mnie nie szanowałeś. Przecież NIE CHCĘ CIĘ ZNAĆ...Cholera przecież ja Cie nadal kocham.
|
|
|
Prawie rok związku, a Ciebie nawet nie stać na zwykłe 'cześć' gdy mijamy się na ulicy. Gratuluję tej Twojej dorosłości.
|
|
|
Widział mnie bez makijażu i pozlepianymi włosami nad jeziorem, widział mnie pijaną, widział mnie rozmazaną gdy płakałam z Twojego powodu, a mimo to mówi, że jestem piękna i bardzo mu na mnie zależy. On w porównaniu do Ciebie chyba mówi prawdę, nie sądzisz?
|
|
|
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa./ Fabuła
|
|
|
Nie wiem czy tęsknisz. Nie mam pojęcia czy masz jeszcze moje zdjęcie, czy tęsknisz za drapaniem na szyi albo gryzieniem za ucho aż do krwi. Pewnie cieszy Cię to, że już nikt specjalnie nie wbija obcasów w Twoje palce. Zapewne fizycznie jest Ci lepiej bez moich głupich pomysłów, ale nie wiem, nie jestem pewna czy oby Twoje serce za tym nie tęskni.
|
|
|
Pamiętam nasz pierwszy pocałunek, pierwsze "przecież wiesz że cie kocham" wypowiedziane w kłótni, pierwszy kryzys, pierwsze namiętności, pierwszą wspólną imprezę, pierwszą różę, aż w końcu pierwsze rozstanie i to drugie, które jest już ostateczne.
|
|
|
|