|
zajebisciezakrecona.moblo.pl
zagramy w pomidora? ok. co robisz? pomidor. jak ma na imię twój tata? pomidor. jakie warzywo Cie w nocy prześladuje? pomidor. Kochasz mnie? nawet ni
|
|
|
|
, zagramy w pomidora? - ok. - co robisz? - pomidor. - jak ma na imię twój tata? - pomidor. - jakie warzywo Cie w nocy prześladuje? - pomidor. - Kochasz mnie? - nawet nie wiesz jak bardzo.
|
|
|
|
- ulubiony kolor ?
- brązowy.
- bo czekolada ?
- nieee. bo jego oczy. ♥
|
|
|
|
nie umiałam mu napisać , że tęsknię . nie byłam w stanie powiedzieć : - tęsknię za tobą . przyjedź do mnie i bądź dziś ze mną . - nie chciałam przyznać się do tego , że jestem aż tak słaba . / [?]
|
|
|
|
Siedząc codziennie w nocy na parapecie, z telefonem w ręku, gapiąc się w świat za oknem, czuję, że o mnie zapominasz. Telefon nie dzwoni, a ja patrząc w gwiazdy wiem, że ty już tam nie patrzysz. / pepsiak
|
|
|
|
co to za dama, która nałogowo przeklina, jest uzależniona od tymbarków i muzyki, a zamiast krótkiej sukienki i szpilek woli bluzę i trampki ? / anyway
|
|
|
|
I jak to bywa w życiu dziewczyna zakochała się w idiocie bez serca, który ma wyjebane na Nią i na jej uczucia. / youstee
|
|
|
|
blada twarz w oknie. rozciągnięta koszulka. szerokie spodenki. rozmazany makijaż. łzy w oczach. i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
|
|
gówniarz, który po przeczytaniu definicji 'miłości' powiedział: - co to k.ur.w.a jest ? / [?]
|
|
|
ja już nie wiem, czy to gra, czy ja mam jakieś dziwne złudzenia. może tak otwarte karty, co ? bo zbytnio Cię nie ogarniam , człowieku. / veriolla
|
|
|
|
Bo nie mam już siły tłumaczyć sobie, że to tylko głupie zauroczenie. / [?]
|
|
|
|
Podoba Ci się on? Chciałabyś być na moim miejscu? Uważasz, że jest wspaniały? Że idealny ? Tak. Wiem, że bys chiała. I ze wszystkim się zgodzę, poza tym, że on wcale nie jest idealny, ale kocham jego wady, to czyni go wyjątkowym, za to go pokochałam. Żadna inna panienka nie wytzymałaby z nim nawet tygodnia, bo jego naprawdę kurewsko trudno ogarnąć. Jemu nie postawisz żadnych warunków, typu 'nie pij, nie pal, nie jaraj, nie pluj, nie klnij' bo to dla niego norma. A i tak ja wiem, że jestem dla niego tym kimś dla kogo byłby w stanie posłać to wszystko inne w diabły. Że jestem tą dziewczyną, na którą czekał. / [?]
|
|
|
|