Zerwała z nim dziewczyna , wyrzucili go ze szkoły , przyjaciele go zostawili , a w rodzicach nie miał oparcia. Poszedł do rodziców i mówił ,ze juz nie daje rady ,ze nie wytrzyma tego zycia ,płakał i mówił ,ze popełni samobójstwo. Rodzice jakos zbytnio się tym nie przejeli .Po prostu zwyczajnie mu nie uwierzyli. Poszedł do pokoju . Włączył nk i dodał zdjęcie. Pod nim napisał piękny wiersz pożegnalny dla swojej dziewczyny zakonczenie brzmialo tak "Lecz gdy mnie zostawisz w ramiona smierci sie żuce". Sam napisał sb klepsydrę i rozwiesił wszędzie. Po 23. poszedł na łąki koło lasu gdzzie znajdowal sie tylko warsztat samochodowy. Pracownik jadac na zaklad po jakas czesc do samochodu zobaczyl policje i oślepiajace swiatłą.Tak .. chłopak na prawde nie wytrzymał rozstania z dziewczyną. Powiesił się .! .Szukał ratunku u rodziców , a ci go zwyczajnie olali. Teraz nnie mogą sb tego wybaczyc(*) / zajebiscie zakochana
|