|
zajebisciezakochana.moblo.pl
wstań ! mówię wstań kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca . nie rycz za tym skurwielem nie jest tego wart spójrz jesteś zajebista bez Niego nie potrzebu
|
|
|
wstań ! mówię wstań , kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca . nie rycz za tym skurwielem , nie jest tego wart - spójrz , jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną , zajebistą całość !
|
|
|
Czasami wpatruję się w te wargi jak w wypełnione sokiem maliny, których chciałabym skosztować.
|
|
|
Królewna Śnieżka w dwudziestym pierwszym wieku zamieniła jabłko na żubrówkę z sokiem jabłkowym. Rzekomy sen, w jaki po owym jabłku zapadła był tylko urwanym filmem.
A książę?
Pijackie omamy.
|
|
|
- Zabrakło mi odwagi by przyznać się do uczuć.. - I co teraz.? - Teraz jest już za późno... - Przecież jeszcze masz szansę podejść i ... - ...i przywitać się z jego nową sympatią..< / 3
|
|
|
|
Powinnam już spać lecz nie potrafię. Siedzę i wpatruję się w palącą świeczkę. Po policzku powoli spływają mi łzy. Nie wiem co się dzieje .. coś sprawia, że zachowuję się inaczej niż zwykle.. Chusteczka za chusteczką. Łza za łzą. Czuję, że z każdą sekundą jest coraz gorzej ./ ciamciaramciaa
|
|
|
|
I pierwszy raz w życiu tak zabolał mnie brak Twojej nieobecności . Pamiętam jak krzyczałam Ci w twarz zanosząc się płaczem, że Cię nienawidzę .. że wolałabym niemieć ojca niż mieć takiego jak Ty. Siedząc przy stole z całą rodziną musiałam od niego wstać. Chowając się w łazience zaczęłam płakać. Wiem, że nic nie usprawiedliwia Twojego zachowania i kiedyś odpowiesz za te wszystkie wyrządzone nam krzywdy . Ale były kurwa święta... święta bez Ciebie a to bolało . / ciamciaramciaa
|
|
|
' Nie mam pojęcia jak długo staliśmy , mocno przytuleni. Później zresztą żadne z nas nie mogło sobie przypomnieć, co wtedy mówiliśmy. Zresztą, jakie to miało znaczenie? Pragnęliśmy przecież być jak najbliżej siebie, chcieliśmy wykraść jeszcze choćby odrobinę czasu... '
|
|
|
Codziennie rano wstaję z nadzieją, że coś się zmieni. I co wieczór zasypiam zawiedziona, że on znów był obojętny /tymborkowoszalone
|
|
|
|