|
zagubionaaawmarzeniach.moblo.pl
Depresja nie jest oznaką tego że ktoś jest słaby ale jest oznaką tego że ktoś był silny za długo.
|
|
|
Depresja nie jest oznaką tego, że ktoś jest słaby, ale jest oznaką tego, że ktoś był silny za długo.
|
|
|
jak kurwa nie chcesz to nie musisz być najważniejszą osobą w moim życiu, przecież nie będę prosić.
|
|
|
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
|
|
|
" Miłość - słowo to ludzie rozumują w ciekawe sposoby .
Dla mnie miłość to tylko Ty . Na zawsze i na wieczność . "
|
|
|
co byś zrobił gdybyś wiedział, że po raz ostatni słyszysz mój głos?
|
|
|
Stałam w pokoju, zwrócona w stronę okna ścierałam z twarzy łzy. Usłyszałam za sobą jego kroki. 'Nawet nie waż się mnie dotknąć.' Syknęłam. I tak to zrobił. Czułam jego palce na swoim karku. Przeszły mnie dreszcze. Odwróciłam się i wtuliłam w niego najmocniej, jak tylko mogłam. Zaczęłam płakać. Serce waliło mi w nienormalnym rytmie. 'Zostaw mnie! Błagam, zostaw!' Choć chciałam, żeby odszedł, to mocniej zacisnęłam dłonie na jego plecach. Krzyczałam do jego klatki piersiowej. Schowałam głowę między jego ramionami. 'Odejdź.' Szepnęłam wyczerpanym już głosem. Pocałował mnie w czoło. Później słyszałam już tylko, jak trzaskają drzwi, jeszcze później siebie. 'Wróć.' Zachrypiałam cicho. 'Wróć, proszę.' Złapałam się za głowę. Kolejny krzyk rozsadzał mi płuca.
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz.
|
|
|
stwórzmy całość,
zamiast być ułamkiem.
|
|
|
"Żyjecie tylko raz! Nie musicie wybierać niemożliwej ścieżki. Możecie żyć tak jak chcecie, umierać jak chcecie... Ale... bez względu na obraną drogę... Nigdy nie zapominajcie o tym, by chronić tych którzy są dla was ważni!"
|
|
|
- Rozstańmy się w zgodzie i zostańmy przyjaciółmi - usłyszała wybuchając płaczem . " okej nie ma sprawy tylko że ty spotkasz się ze mną jeszcze góra dwa razy a potem najzwyczajniej w świecie mnie olejesz , ja natomiast będę czekała całymi dniami na jaką kolwiek wiadomość od Ciebie , będe miała nadzieje że uświadomiłeś sobie jak bardzo mnie kochasz i wrócisz . Więc jak masz odejść to odejdź bez dawania mi zbędnych nadziei - Wtedy widziała go po raz ostatni a jej dotychczasowe szczęście zamieniło się szarą codzienność :(
|
|
|
Wyszłam na osiedle. Owinęłam się szalikiem i zapaliłam fajkę. Usiadłam na murku i obserwowałam ludzi. Kobieta kłóciła się z jakimś facetem. Jedna babcia szarpała się ze swoim psem. Starszy facet krzyczał na małego chłopca, bo rozbił mu butelkę z piwem. Młoda dziewczyna kłóciła się z chłopakiem, który po pięciu sekundach minął ją i odszedł. Jej zaszklone oczy rejestrowały jego sylwetkę, znikającą w zimowej mgle. Maleńkie dziecko zaczęło płakać, bo rodzice kłócili się o to, czy kupić jej rower. Minęła mnie grupka małolatów, którzy mieli ubogie słownictwo, bo ograniczali się jedynie do 'kurwa' i 'ja pierdole.' Chociaż, generalnie to ja też właśnie tak skomentowałabym życie. Świat zmienił się w worek śmieci, których odór zabija jakiekolwiek pozytywne uczucia. Miłość? Taa, na pewno
|
|
|
Zakochanie-
przed użyciem zapoznaj się z sercem drugiej połówki
lub skonsultuj się z rozumem,
gdyż każda miłość niewłaściwie wybrana
zagraża twojemu życiu lub zdrowiu.
|
|
|
|