Wiele razy zmieszałeś mnie z błotem, mimo, że miałam rację. Chociaż cię kocham, raniłeś mnie każdego dnia. Lałeś na moją opinię. Koledzy byli dla ciebie dużo większym autorytetem niż JA. Zawalałeś wiele razy, ale serce nie pozwalało mi nie dać ci kolejnej szansy. Dbałam o ciebie, jak mogłam. Czasem nawet nie pokazywałam po sobie, ile wysiłku mnie to kosztuje. Płakałam przez ciebie po nocach, a ty myślałeś, że jestem szczęśliwa....
|