Nasze usta poruszają się w jednym tempie, dwa rodzaje śliny mieszają się, oddech przyśpiesza, przeżywam palpitację. Skupiam się na tym, by nie zemdleć, kręci mi się w głowie, stan w którym się znajduję to prawdziwa ekstaza
Każdy błysk w Jego oczach wywoływał u niej gęsią skórkę. Jego spojrzenie hipnotyzowało, a ton Jego głosu był niczym ulubiona piosenka, którą chciała nagrać na płytę i odtwarzać bez końca (...)