potrafił bez wyjaśnienia wyjść i zostawić mnie samą. był w stanie upokorzyć mnie wśród znajomych. świetnie dawał sobie radę z dokładaniem mi problemów. był doskonały w wymyślaniu nowych kłamstw. perfekcyjnie dawał nadzieję, że jeszcze kocha. a ja mu wierzyłam. każdego dnia budziłam się z myślą, że może w końcu mu przejdzie. że może wreszcie uda nam się zaistnieć pobudzając do życia miłość...