|
zaczarowanaona.moblo.pl
i jak masz cokolwiek zrobić jak o niczym nie wiesz.. nie wiesz jak Cie kocham jak tęsknię a ja nie umiem Ci powiedzieć..a może wcale nie chce Ci powiedzieć..nie chce
|
|
|
i jak masz cokolwiek zrobić jak o niczym nie wiesz.. nie wiesz jak Cie kocham, jak tęsknię, a ja nie umiem Ci powiedzieć..a może wcale nie chce Ci powiedzieć..nie chce Ci powiedzieć bo nie chce usłyszeć "przykro mi ja nie czuję już tego co Ty"
|
|
|
wiem że jesteś dostępny.. niee... nie napiszę... pomyslisz że mi zależy.. w sumie o to chodzi.. ale możesz też pomysleć że jestem natrętna.. to jest chore.. nie normalne... paradoksalne..
|
|
|
Myślisz, że tak łatwo się odkochać ?
Że wystarczy kogoś innego poznać ?
Że złe cechy wypisać ?
Naiwna jesteś, wiesz... To nie przejdzie tak łatwo.
A może Ty nie chcesz, żeby przechodziła, co ?
Przyznaj się... Ty go chcesz nadal kochać, prawda ?
Nadal Ci na nim cholernie zalezy... Och, nie oszukuj się .
Przecież wiesz, że on ma Cię gdzieś, nic go juź z Tobą nie łączy.
I nie łudz się, że kiedyś puści sygnał, czy, że może o urodzinach będzie pamiętał .
Ha , On celowo tego nie zrobi, celowo zapomni...
Przejrzyj na oczy w końcu ! To tak cholernie trudne, ale musisz być silna... wiem... i będe... `
|
|
|
Ona siedzi i czeka na wiadomość , On w pabie zawiera kolejną znajomość .
Ona czyta wiersze i płacze , On kolejnej pisze 'kiedy Cię zobaczę..'
Ona kocha całym sercem . On łamie serce tym samym podejściem .
Ona czeka przy telefonie , On z kumplami przy kolejnym kartonie .
Ona wysyła kolejne wiadomości , On nie odpisuje , chociaż jest powodem złości .
Jest mu dobrze na wolności . Lecz będzie za późno kiedy On zapragnie jej miłości !
|
|
|
`Bo mam marzenia, z których nie wyrastam. i niech mówią naiwna ! ^^
|
|
|
- Widzisz ją ?
- Tą małą ?
- Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ...
- Czy ona ma kłopoty ?
- Ma.. Niestety …
- Jest jej ciężko ? Biedna ...
- Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ...
- Co ?
- Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I..
- I co ?
- I wiarę.
- Patrz ! Łza skapnęła jej z piwnych oczu.
- Wiem, to nie jej pierwsza łza, ale widzisz ona się lekko uśmiecha.
- Myślisz, że spełnią się jej marzenia ?
- Nie bój się ! Pamiętaj ! "Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez.^.
|
|
|
-byłam z nim dla jego niebieskich zniewalających oczu, które tak na mnie patrzyły
-tylko?
-nie, dla dłoni, które tak onieśmielająco dotykały.
-i to wszystko?
-nie, uwielbiałam jego usta, które tak delikatnie całowały.
-więc, tylko dlatego?
-nie. kochałam go, a on mnie.
-więc czemu już z nim nie jesteś? przecież oczu mu nie wydłubali.
-no nie.
-dłoni też nie ucieli.
-też nie.
-zakneblowali mu usta?
-nie.
-więc co się stało?
-jego miłość przeminęła
|
|
|
|