|
a gdy ujżysz pierwszą łze na moim policzku , odejdź , i już nigdy nie wracaj . to będzie znak , że nie jesteś mnie wart .
|
|
|
Uważaj na swoje spojrzenia. Wspomnienia po nich mogą mnie ranić.
|
|
|
twój przypadkowy dotyk , jest dla mnie chwilową euforią szczęścia .
|
|
|
szukam szczęścia wypatrując czterolistnej koniczyny na łące . znasz lepszy sposób ?
|
|
|
nazwał mnie jej imieniem, wszystkie inne słowa straciły sens .
|
|
|
- źle wyglądasz, co się stało? - nic, i tak nie zrozumiesz . - sprubuję . - a bolały Cię kiedyś wspomnienia ?
|
|
|
czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka. potem go pokazali i powiedzieli, że go nigdy nie dostanie.
|
|
|
i nadchodzi moment, gdy wybuchasz niekontrolowanym smiechem, lub spazmatycznym płaczem, myśląc : 'dlaczego właśnie ja?!'
|
|
|
czasami łapałam go na tym , jak przyglądał mi się z boku i uśmiechał delikatnie, jakby sama moja obecność , była dla niego największym skarbem . a może tylko mi się wydawało ?
|
|
|
a rano ? przyklejam do twarzy uśmiech , jak codzień . wieczorem zmywam go jak tusz do rzęs.
|
|
|
możesz już wrócić? to przestało być śmieszne .
|
|
|
ja sama ze sobą tworzę zajebistą całość xD
|
|
|
|