|
zabawowaa.moblo.pl
Chciała chwycić Go za rękę tak jak wtedy i ukraść Go ukryć gdzieś daleko. Chciała mieć Go tylko dla siebie. Była egoistką.
|
|
|
` Chciała chwycić Go za rękę, tak jak wtedy i ukraść Go, ukryć gdzieś daleko. Chciała mieć Go tylko dla siebie. Była egoistką.
|
|
|
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz..
|
|
|
|
Kusisz mnie całym sobą, kusisz mnie gestem, słowem.. ♥
|
|
|
|
'coTy z sobą robisz, dziewczyno?' krzyknął. 'nie twoja sprawa' rzuciłam i pociągnęłam kolejny łyk Finlandii. 'spójrz jak wyglądasz, mała, co jest?' zapytał i położył mi dłoń na ramieniu. szybko ją zrzuciłam i warknęłam 'co jest? ty się jeszcze kurwa pytasz co jest?' zaśmiałam się szyderczo. 'wiesz co? wypierdalaj do tego swojego blond szczęścia bo ja nie mam ochoty patrzeć na twoją mordę' wrzasnęłam. nie zrobił nic więcej tamtego wieczoru. poprostu siedzieliśmy w milczeniu, którą co chwilę przerywał mój głośny płacz. z zaszklonymi oczyma przypatrywałsię ruchom moich dłoni sięgających co chwilę po malboro lub wódkę.dobrze wiedział że wystarczyło tylko jedno jego 'przestań' a ja bym posłuchała. jednak nie zrobił tego. pamiętam tylko że w pewnej chwili wziął mnie na ręce, a ja nie miałam siły nawet na najmniejsze protesty.rano obudziłam się w swoim łóżku. po nim nie było ani śladu.
|
|
|
|
. tak , zapaliłam . tak , próbowałam różnych trunków . tak , bezwstydnie całowałam się z chłopakiem na środku skrzyżowania nie zważając na nikogo . tak, lubię ranić . tak , mam wrogów i nie życzę im dobrze. tak , wiem , iż wiele osób mnie nienawidzi . tak , zależy mi na Nim . tak , mam nadzieję , że coś między nami będzie . tak .. chyba kocham . < 3 !
|
|
|
|
Widocznie nie był mnie wart. – myślała głośno. Nie był.. – powtórzyła. Z jej oczu wypłynęły łzy. Płakała głośno.Nie była sobie w stanie poradzić sama. Te wspomnienia,zadawały jej tyle ran,że nie mogła normalnie funkcjonować. Jej serce pękało na wypowiedziane przez kogoś jego imie,a co dopiero na jego widok. Nie chciała żyć. Rzuciła się pod pociąg,z powodu jakiegoś chłopaka,który nie był po prostu jej wart. Na koniec krzyknęła : Życie to nie bajka,gdyby było bajką już dawno miałabym u boku swojego księcia.Dziękuję za zmarnowanie mi życia.. frajerze. / hate.love
|
|
|
|
chciałabym napisać wszystkim " zw " i nie wrócić.
|
|
|
|