|
zabawowaa.moblo.pl
o jesteś online . napisz . napisz do mnie . napisznapisznapisznapisz . w tym momencie w tej chwili teraz . proszę proszę napisznapisznapisz . bo zaraz się rozpadn
|
|
|
o , jesteś online . napisz . napisz do mnie . napisznapisznapisznapisz . w tym momencie, w tej chwili , teraz . proszę proszę napisznapisznapisz . bo zaraz się rozpadnę , bo zaraz mi serce pęknie , bo czekam na ciebie . no napisz . przecież widzisz to żółte słoneczko przy moim imieniu , napisz . napisz pierwszy , bo ja już nie mam odwagi . napisznapisznapisznapisznapisz . o , już cie nie ma . kurwa . /// ladydiil_x3
|
|
|
|
Nikt nie powiedział 'zostań', więc odeszłam.
|
|
|
|
Wielu rzeczy wolałabym nie pamiętać, jednak żadnej z nich nie chcę się wyrzekać.
|
|
|
|
Te wszystkie dni, które z nim spędziłam, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.
|
|
|
|
Te wszystkie dni, które z nim spędziłam, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.
|
|
|
|
Co Ty o mnie wiesz? Nie wiesz jak wyglądam rano po przebudzeniu i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wkurwi. Wiesz jakie jest moje drugie imię? Ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie łóżka lubię spać? Przy jakim kawałku się rozpływam? I jaki wywołuje u mnie łzy? Czy jadam śniadania? Czy mieszam wódkę? Jakie jest moje marzenie? Jak reaguję na niektórych ludzi? Czego nienawidzę? Jakie mam poglądy na różne sprawy? Od czego jestem uzależniona? Jaką wodę piję? Co jadam na obiad? Masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? No właśnie, gówno o mnie wiesz. [kwejk]
|
|
|
|
czasem lepiej nie wiedzieć.
|
|
|
|
i słyszę tylko echo bijącego serca. / tegonierozkminisz
|
|
|
|
. Też tak masz ? Że brniesz w coś chociaż wiesz , że brak w tym sensu ? | dzyndzelek .
|
|
|
|
chodzę w XXL , robię bum bum bach , gwiazdek mam pięć na pięć , moje kung fu to rap . / Chada - Skurwiel < 3
|
|
|
|
- znów mi się śnił! - ale kto? - no on ! był taki cudowny, taki ciemny . - twój nowy facet ? - nie , kabriolet idiotko !
|
|
|
|
` Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo, przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej, ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych, ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan.
|
|
|
|