 |
 |
Siedziałam u siebie z koleżanką ,robiłyśmy projekt na geografię kiedy nagle zadzwonił mój telefon , numer zastrzeżony .Po chwili odebrałam i jak ogromne było moje zdziwienie kiedy w słuchawce usłyszałam przedstawiającą się mamę mojego przyjaciela mówiącą zapłakanym głosem.Przepraszała że mnie niepokoi i prosiła o pomoc.Mówiła że nie potrafi poradzić sobie z synem że widziała się dzisiaj z jego dyrektorem , nie pojawił się w szkole od dwóch tygodni , non stop piję a ona nie wie co robić i jest załamana.Zaskoczyła mnie , owszem wiedziałam że nadużywa alkoholu i z deka olewa budę ale nie miałam pojęcia że sytuacja jest choć w połowię tak poważna.Gdy tylko skończyłyśmy rozmowę w moim oku zakręciła się łza , jego problemy to moje problemy a ja właśnie czułam jak zawala się duży kawałek mojego świata. Zostawiłam wszystko i pobiegłam go szukać ./ nacpanaaa
|
|
|
|
|
nie wymagaj, aby Nasze uczucie było od razu idealne, perfekcyjne. daj mu dojrzeć, uodpornij na wszelkie defekty jakich może doznać.
|
|
|
|
|
to że nie jestem piękna z wyglądu nie znaczy , że jestem brzydka z charakteru | rastaa.zioom
|
|
|
|
|
Siedziała przy jego szpitalnym łóżku , trzymała go mocno za sine ręce , ściskała je co raz mocniej . Wiedziała , że może się już nie obudzić . Ściskając już najmocniej jak potrafiła , w myślach błahała go nie o to aby nie odchodził , lecz o to aby zabrał ją ze sobą . | rastaa.zioom
|
|
|
|
|
Normalnie uwielbiam kiedy po bardzo ciezkim dniu , jestem już w łóżku i nie mogąc usnąć wreszcie odlatuje . Ty piszesz mi : śpisz ? : * . Oboje wiemy , że już nie zasne . | rastaa.zioom
|
|
|
|
|
- co robisz w sylwestra ? - kurwa z polsatem potańcze . | rastaa.zioom
|
|
|
|
|
Co byś zrobiła jakby przez jakiś czas nie było Cie na gg , wchodzisz a tam twój chłopak ma opis : Kocham Cie Karolina , a ty wcale nie masz tak na imie ? | rastaa.zioom
|
|
|
|
|
poczułam jakby w jednej chwili ktoś zabrał mi tlen, wyrwał serce i spuścił ze mnie życie.
|
|
|
|
|
"Czuć coś" to może nie to samo, co "kochać", ale przynajmniej pokrewna emocja.
|
|
|
|
|
Twoje 'kocham' moim ostatnim ratunkiem.
|
|
|
|
|
I niby to nic, ale brakuje mi tego smsa na dobranoc .
|
|
|
|
|
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz