Dziś nazywasz go idiotą, odwracasz głowę, gdy cię mija, i pogardliwie prychasz, gdy go widzisz, albo kiedy wiesz, że na ciebie patrzy. Cieszysz się z tego, że mijając go, nie splunęłaś mu pod nogi, albo że nie rzuciłaś w niego kamieniem. Jesteś szczęśliwa, bo dziś już jesteś gotowa powiedzieć mu : 'wal się' , gdyby nagle stanął przed tobą. Ale tego, że kiedyś był całym twoim światem, nie da się zapomnieć. '
|