|
yourcocaine23.moblo.pl
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo iż go nie znała patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się ona przer
|
|
|
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem. Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał uświadomić jej, że on jest kimś więcej niż tylko przypadkowo spotkaną osobą, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała. Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.
|
|
|
Upajam się zapachem Twojego ciała tak samo jak Ty zapachem marihuany . Tak kochanie to uzależnienie.
|
|
|
- Mamo, mamo nalej mi zupy.
- Posłuchaj. To, że sypiam z twoim ojcem nie znaczy, że masz mówić do mnie "mamo".
- To jak mam mówić?
- Normalnie: Andrzej!
|
|
|
Tato...
- Co?
- Gówno.. 1-0 dla mnie.
- Nigdzie nie wychodzisz 1-1. :D
|
|
|
- Co jest dla Ciebie ważniejsze? Twoje życie czy ja?
- Zanim odpowiem, pozwól, że pierwsza Cię o coś zapytam.
- W porządku.
- Czy jest jakaś różnica pomiędzy Tobą, a moim życiem?
|
|
|
- zmieniłaś się..
- zmieniłam się? ja nigdy nie byłam sobą. zawsze byłam tą, którą chciałeś żebym była, nawet wbrew własnej woli. byłam twoim ideałem.
|
|
|
- co tam
- umieram .
- co się stało
- trafił w sam środek.
- czego
- serca
- snajper
- frajer
|
|
|
- przytul mnie.
- ale , ale..
- no kurwa przytul
|
|
|
- ;*
- Za co ?
- Za to , że jesteś..
|
|
|
- chora jestem.
- na serio?
- nie, na serce.
|
|
|
Niewielu jest ludzi, których prawdziwie kocham, a jeszcze mniej takich, o których mam dobre mniemanie. Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.
|
|
|
nawet mając 6 centymetrową miniówkę nie będziesz zajebista.
|
|
|
|