|
youaremylove.moblo.pl
uwielbiam gdy wkładasz ręce do tylnych kieszeni moich spodni przy czym czule całujesz mnie kochanie
|
|
|
uwielbiam gdy wkładasz ręce do tylnych kieszeni moich spodni, przy czym czule całujesz mnie, kochanie
|
|
|
siedziałam z piwem w ręku , obok siedział On i Jego kumple, jaraliśmy. nagle podeszła do Nas ta typiara , której tak bardzo nie trawię - od kiedy pamiętam latała za Tobą, i zazdrościła mi tego , że mówię do Ciebie 'brat' a Ty do mnie 'siostra'. usiadła pomiędzy mnie a Ciebie wpychając swój niezgrabny tyłek. patrząc w ziemię powiedziałam by usiadła gdzie indziej. nie posłuchała mnie , po czym powtórzyłam jeszcze raz ' zejdź, bo jak widzisz gadam z Nim i przeszkadzasz Nam'. wtedy wkurwiona wstałam i już miałam inaczej niż grzecznie poprosić ją by wstała, ale w tym momencie wstałeś też Ty i powiedziałeś ; ' chodź, siostra - jest wiele innych ławek gdzie nie ma tak pustych lalek
|
|
|
na pytanie co robisz, odpowiadasz " myśle o tobie'' to słodkie < 3
|
|
|
- Co robisz ?
- Odpisuję na sms'a.
- W środku nocy ?!
- Nie moja wina, że tęskni
|
|
|
pal , pij . staczaj się dalej na dno , z tymi twoimi " przyjaciółmi " . o mnie zapomnij , mnie już nie ma . miałeś wybór.
|
|
|
tylko z nią wyobrażam sobie przyszłość , tylko z nią śmieję się do bólu brzucha , tylko z nią nabijam się z chodzących frajerów . jest przy mnie już od 7 lat i jeszcze tylko ona , nie okazała się pseudą przyjaciółką .
|
|
|
jem marsa i tłumaczę mu , że on kiedyś też znajdzie swoją venus
|
|
|
Masz ze mną szanse jak przydrożna dziwka z pędzącym tirem
|
|
|
Jesteśmy tymi, którzy za dużo piją i głośno klną.
|
|
|
na tym polega kłopot z piciem, pomyślałam, nalewając sobie drinka. Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć. Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić. A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego, pijesz po to, żeby coś się działo
|
|
|
E R R O R !
WYŁĄCZ JAK NIE OGARNIASZ. !
PSYCHICZNA AWARIA !
|
|
|
Barbie, mocna tylko anonimowo, ewentualnie przez gadu gadu, lecz na solo wyjść nie chciała, szkoda.
|
|
|
|