 |
- odpisywałam Ci z pamięci , nie widziałam klawiszy ..
- aż tak się upiłaś ?!
- nie . aż tak płakałam...
|
|
 |
- Bałaś się o mnie?
- Nie kurwa, wrzaski i płacz to moje hobby!
|
|
 |
-Kocham Cię..
-Ale przecież nie widzieliśmy się od roku!
-Widziałem Cię co noc, ilekroć zamknąłem oczy..
|
|
 |
Nawet obrazić się na Ciebie porządnie nie potrafię.
|
|
 |
Tylko z przyjaciółką można gadać o wszystkim i niczym. Oglądać debilne filmy, obrazki i śmiać się z tego do upadłego. Jest tutaj zaklęta pewna magia, której nikt nigdy nie zrozumie.
|
|
 |
Od tamtego czasu się dużo zmieniło, pamiętasz? Zawsze chciałam mieć loki. Teraz prostowane wyglądają lepiej, więc prostuję. Kiedyś nie lubiłam chupa chupsów, dziś się nimi obżeram. Kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór, dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca. Kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru, dziś nie słodzę wcale. Kiedyś Cię kochałam. Teraz już nie.
|
|
 |
najchętniej usiadłabym na krawężniku, zanosząc się płaczem. brzmi znajomo, prawda?
|
|
 |
to on twierdził, że wyjadam mu płatki przez gadu. to on obiecywał, że pozwoli mi się wrzucić w śnieg. to on pisał do mnie tekstami z piosenki. tylko on umiał naprawić, jak i popsuć mi humor w minutę. tylko on miał być na zawsze. odszedł.
|
|
 |
Ta dziewczyna... nic nie miało dla niej znaczenia. żadne zasady, żadne 'powinieneś' i 'nie powinieneś', żadne maniery, w ogóle nic... nic takiego dla niej nie istniało. Jeżeli coś jej się nie podobało, po prostu tego nie robiła. Jeżeli robiła, było to dobre. Nie musiała mówić proszę ani dziękuję. Nie musiała niczego przyjmować. Wszystko już należało do niej. Była bardziej sobą, niż ktokolwiek na świecie.
|
|
 |
Gapiąc się na Twój opis, uświadomiłam sobie, że zjebaliśmy wszystko co było między nami.
|
|
 |
Dziewczyno , zmień swoje nastawienie i biegnij. Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny. A później powiedz , że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach. Może wtedy zrozumie, co traci
|
|
|
|