 |
|
Wszystkich was pozabijam. I wypaproszę. Ścierwa.
|
|
 |
|
Tak na ciebie patrzę, słucham co mówisz o tym wszystkim i myślę sobie
czy przypierdolić ci krzesłem czy rozjebać łeb o ścianę...
|
|
 |
|
lubię cię, reszcie chuj do tego
|
|
 |
|
lepiej by było nie czuć nic
|
|
 |
|
kochałam w nim to, co wszystkich innych wkurwiało
|
|
 |
|
nie zasłużył na to, żeby wiedzieć, że go kocham
|
|
 |
|
po mału zaczynam rozumieć zakonnice
|
|
 |
|
nie wiadomo jak powiedzieć, żeby nie zranić
|
|
 |
|
znasz moje umie- nie moją historie
|
|
 |
|
suko, żyjesz tylko dlatego, że zabicie Cie jest karalne.
|
|
 |
|
Nigdy nie byłam dobra z geografii, więc nie moja wina że ide zła drogą.
|
|
 |
|
Słowami też można uderzyć. Nawet silniej niż pięścią.
|
|
|
|