 |
yezoo.moblo.pl
siedziała nad brzegiem falującego morza . w dłoniach bawiła się chłodnym już piaskiem. było dość ciemno. spoglądała co chwilę w niebo szukając gdzieś spadającego szczę
|
|
 |
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
siedziała nad brzegiem falującego morza . w dłoniach bawiła się chłodnym już piaskiem. było dość ciemno. spoglądała co chwilę w niebo szukając gdzieś spadającego szczęścia w formie gwiazdy. odwróciła się za siebie wołając swojego psa ' Bruno! Bruno ! Gdzie jesteś ? ' . wstała otrzepując się z piachu. szła w stronę szczekającego psa. ujrzała go merdającego ogonem i turlającego się ze szczęścia. zobaczyła Jego postać bawiącą się z jej zwierzęciem. ' o ! tu masz swoją zgubę ' powiedział podając jej psa . ' kilka miesięcy temu zgubiłam coś cenniejszego ' powiedziała muskając lekko Jego usta. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
dodawała Go do siebie i miała własne matematyczne szczęście. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
- Nie ma mnie dla nikogo. - Nawet dla mnie? - A jesteś nikim?
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
A jak będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro.
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
podniosła wysoko głowę, przecież był wyższy od Niej. spojrzała mu w oczy po czym wyszeptała ' kocham Cię ' . ' wiem, ale to nic nie zmieni ' odpowiedział z lekka puszczając Jej twarz, którą przedtem ujął w swoje dłonie. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
Życie jest sceną. Bóg reżyserem. Człowiek aktorem. Diabeł suflerem.
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
Jak Cie jebne to spadniesz za dwa tygodnie z deszczem.
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
- znowu płaczesz ? - nie. oczy mi się pocą . / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
z samego rana wyszła na balkon z kubkiem chłodnej już kawy. lekki wiatr muskał Jej twarz , a dłonie robiły się coraz chłodniejsze. spoglądała na przechodzących pod sobą ludzi, dzieci zmierzające do szkoły , biznesmenów biegnących na spotkanie i Jego. pewny siebie szedł z inną za rękę . widziała w Jego oczach szczęście i miłość, którą była Ona. Jej oczy zamarły , a z braku sił upuściła tuż przed nim swój kubek , na którym narysowane serce rozbiło się na miliony kawałków . / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
- nazwał mnie ilorazem szczęścia . - czyli przez kogoś Cię dzielił. / yezoo
|
|
|
| yezoo dodano: 23 czerwca 2011 |
|
|
' to koniec ' powiedział trzymając Ją za ręce . Jej twarz zbladła , a oczy przepełniły się łzami. ' proszę, nie ' wyszeptała . w głowie zaczęły przewijać się setki myśli, setki niespełnionych marzeń, ich wspólne chwile. łzy mimowolnie zaczęły płynąć po Jej policzkach . ' tylko mi tu nie rycz teraz! ' warknął wychodząc z pokoju . / yezoo
|
|
|
|
Dodaj komentarz