|
yezoo.moblo.pl
Widzisz go i wiesz że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
|
yezoo dodano: 21 listopada 2011 |
|
Widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
|
yezoo dodano: 21 listopada 2011 |
|
Pasowałeś mi do butów, nic poza tym.
|
|
|
yezoo dodano: 21 listopada 2011 |
|
byłam sama w klasie. zostałam po lekcji, by móc podlać kwiaty. napełniłam konewkę wodą i weszłam na krzesło by dosięgnąć roślin na górze mebli. chwilę później usłyszałam trzask drzwi, odwróciłam się patrząc jak stoi speszony w wejściu. - wejdź, nie gryzę. - syknęłam kontynuując swoje zadanie. serce biło z sekundy na sekundę szybciej. najwidoczniej czuło Jego obecność. zapach uderzający o moje nozdrza uniemożliwiał dalszą pracę. odwróciłam się chcąc zejść z krzesła, kiedy to On stał już obok. wziął mnie na ręce, po czym posadził na ławce. oparł się dłońmi o blat stolika i zbliżył swoje usta do Moich. - nie mogę tak dłużej. - jak ? - bez Ciebie - powiedział, po czym lekko przygryzł Moją wargę. wyrwałam się z Jego objęcia zmierzając ku wyjściu. złapał mnie za nadgarstek próbując zatrzymać przy sobie. - puść. - syknęłam, tracąc w tamtej chwili szansę na normalne życie. [ yezoo ]
|
|
yezoo dodał komentarz: |
21 listopada 2011 |
|
yezoo dodano: 21 listopada 2011 |
|
Mój uśmiech mówi Ci codziennie, że wygrałam.
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
ścisnął Moje ramiona przylegając ciało do ściany. jedną ręką oparł się o budynek, drugą natomiast próbował Mnie zatrzymać, gdy chciałam wyrwać się z Jego objęcia. patrzyłam w Jego oczy ironicznie się śmiejąc.- chcesz się na Mnie wyżyć?-syknęłam.-za to, że nie powodzi Ci się z Nią? że w domu nie jest tak, jak powinno być? że w szkole ciężko Ci z nauką? że nie masz już kasy na prochy? że kumple zaczęli Cię zlewać?no uderz, proszę. - powiedziałam odbierając dotkliwie Jego milczenie. ujął jedną dłonią Moją twarz próbując zbliżyć się wargami. instynktownie odwróciłam się w drugą stronę. wtedy mocno ścisnął Mój nadgarstek przytrzymując dłonią twarz, tak abym patrzyła Mu w oczy. - Auu. - pisnęłam . - Już wiesz, jak bardzo Cię kocham?Jak tęsknię? Jak cholernie mi Ciebie brakuje? - krzyczał potrząsając Mną. wtedy z Jego zielonych tęczówek wypłynęła łza. przykucnął obok i próbując się wtulić szepnął jakże istotne ' kocham ' . [ yezoo ]
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
Sklep: - Dzień dobry, mogę w czymś pomóc? - Nie, stoję tu 15 minut żeby pani dzień dobry powiedzieć!
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
Jesteś taka sztuczna, że Barbi robi się zazdrosna.
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
uwielbiam Moją mamę, która najpierw potrafi pokłócić się ze mną o byle co, a godzinę później stanąć w Moich drzwiach z Desperadosem w ręce mówiąc ' na zgodę, córuś ' . [ yezoo ]
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
jak co dzień rano weszłam do wielkiego supermarketu w celu kupienia mleka. po drodze wzięłam jeszcze płatki śniadaniowe i kilka bułek. zajrzałam na stoisko gazet wybierając jedną z nich. przy kasie ominęłam stoisko z wycenioną, o kilka złotych tańszą nutellą. brakowało mi na nią pieniędzy, dlatego ominęłam ją i poszłam zapłacić za swoje sprawunki. chwilę później przy wyjściu Moim oczom ukazał się On. gasząc peta spojrzał na mnie swoimi czekoladowymi tęczówkami wyciągając przede mną ten ogromny słoik nutelli. - wybacz, skarbie. - szepnął chcąc się przytulić. - sory ziomuś, ale ta nutella jest tak samo przeceniona, jak Twoja miłość. - syknęłam patrząc na Jego zrzedną minę. [ yezoo ]
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
i życzę Ci jak najgorzej , szmato. [ yezoo ]
|
|
|
yezoo dodano: 20 listopada 2011 |
|
Powinieneś powiesić się razem z praniem.
|
|
|
|