` Podeszła do niego wyglądając zajebiście, jak jeszcze nigdy. Usiadła mu na kolanach, przejechała ręką po policzku, czule spojrzała mu w oczy i powiedziała " Wypierdalaj " .
- mikołaj był ? - niee. rudolf. - aa. ten z czerwonym nosem ? - nie. z zielonym. - znowu pomalowałaś paznokcie na czerwono ?! ;! - tak. a co ? - bo znowu masz charakterek..