|
xxxtynaxxx.moblo.pl
są wokół nas osoby które czekają tylko na to żeby wyciągnąć z nas to co najlepsze..
|
|
|
są wokół nas osoby, które czekają tylko na to, żeby wyciągnąć z nas to co najlepsze..
|
|
|
Prędzej czy później to wszystko wróci. To, co tak nagle wypadło nam z rąk.
|
|
|
nie patrzył na nią z wyrzutem. kochał ją, nic innego nie wyczytała z jego twarzy.
|
|
|
siedząc nad rzeką czekała na niego. wiatr rozwiewał jej włosy a słońce nadało im rudawy odcień. wyglądała nadzwyczaj pięknie. usłyszała kroki. automatycznie na jej twarzy pojawił się uśmiech. nie musiała się odwracać żeby upewnić się że to on po prostu to czuła. po chwili niepewnie usiadł koło niej. nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal. przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił. siedziała w ciszy wtulona w niego. - to... to koniec. wykrztusił. jej serce wpadło w arytmię z oczu pociekły słone krople. po kilku sekundach podniosła zalaną łzami twarz znad jego piersi. wciąż na nią nie patrzył. wstał. odszedł. - jesteś mi tak bardzo potrzebny... wyszeptała.
|
|
|
To wcale nie jest tak, że ja twierdzę, że już nigdy w życiu nie pokocham żadnego innego faceta. Ja już po prostu nie chcę. Bo po co ? Będzie dobrze tydzień, miesiąc, może dwa lub trzy. Ale później znów będzie koniec. Będzie ból, łzy i cierpienie, bo taka jest kolej rzeczy na tym pierdolonym świecie. A ja po prostu już nie chcę bólu. Nie chcę
|
|
|
być może. tyle, że jest inaczej.
|
|
|
nareszcie mogę powiedzieć, że jestem z siebie bardzo zadowolona, pomimo że przede mną jeszcze tyle planów do zrealizowania. jest mi dobrze tu i teraz, a wszystko inne jest nieważne. kolejny wspaniały dzień do kolekcji
|
|
|
Usiadła na ławce i zakryła twarz, pozwalając by cały gniew, jaki nosiła w sobie, odszedł razem ze łzami.
|
|
|
' zimno mi w ręce ' powiedziała do siebie. stał kawałek od niej , gadał z kolegami. przyszli pod jej dom , gadali o motorach. On raz podchodził do niej , raz ona do Niego. przysłuchiwała się rozmowom. patrzyła jak pisze smsy. w końcu podszedł do niej. pozaczepiali się. ' zimno mi w paluchy ' powtórzyła jak kilka minut wcześniej. oparta o ławkę , stała tak blisko Niego. na przeciwko. po prostu chwycił ją za ręce. tak długo na to czekała.
|
|
|
jak wczorajsza impreza? każdy mówi, że się świetnie bawiłam..
|
|
|
` wiem,że każdy z was rozumie przez co przeszłam, nie ma co do tego wątpliwości, ale nikt z was nie rozumie, że ja nadal przez to przechodzę.
|
|
|
ona nieśmiała dziewczyna .. on otwarty na wszelkie propozycje , odważny . ona powiedziała mu swoje uczucie , on ją wyśmiał..
|
|
|
|