Jesteś teraz w moich oczach tchórzem, ale zapomniałam jak to fajnie się z Tobą gada, jak fajnie poprawiasz moje błędy jęzkowe... i co najważniejsze zapomniałam, że jesteś, a raczej byłeś, wobec mnie szczery m. in. kiedy mówiłęś, że nie jestem sztuzna, ale trochę się lansuję jak każdy chyba, że mam na wszystko wyjebane... Teraz udowodnię Ci, że mam wszystko w dupię po za jednym, ale to tajemnica...
|