|
xxmiexx.moblo.pl
oglądałaś czy czytałaś? :PP
|
|
xxmiexx dodał komentarz: |
1 września 2010 |
|
jak bede chciała się zakochać to usiąde i poczekam aż mi przejdzie ;PP
|
|
xxmiexx dodał komentarz: |
31 sierpnia 2010 |
xxmiexx dodał komentarz: |
30 sierpnia 2010 |
|
I jeżeli mam być jedną z tych twoich 'fanek' to dziękuje. Mimo tego że mówiłeś, że jesteśmy przyjaciółmi to ja nie chce się już w to bawić. Bo co to za przyjaźń na odległość...
|
|
xxmiexx dodał komentarz: |
29 sierpnia 2010 |
|
Kocham sposób w jaki kłamiesz...
|
|
|
`Kiedyś kupię nóż i powyrzynam wszystkich wkoło. Kiedyś kupię nóż. Zostawię tylko dwoje.
|
|
|
Łudziłam się i cierpiałam kilaka miesięcy. To jest ból nie do wysłowienia. Oczywiście mogłam sie nie zakochiwać...Mogłam potraktować cię jak zabawkę , zająć się twoim życiem, bawić się, uczyć, zapomnieć... Ale byłeś moją pierwszą prawdziwą miłością. Poddałam się jej, bo czekałam na nia od dawna. Skradłeś mi serce ,a ja mogłam tylko cierpieć. Nie powiedziałeś nigdy , że nie mam na co liczyć, zawsze dawałeś mi nadzieję, wracałeś, brałeś mnie w ramiona,całowałeś, jakby tamto się nie liczyło. ii znowu umierałam dla ciebie. Ale powiedz, ile można umierać z miłości.? W końcu dla mnie stało się to rutyną, coś tam w środku stwardniało, umarło. Nie chciałam być twoją zabaweczką... //xxmiexx
|
|
|
- wiesz, że kiedy pingwin znajdzie swojego przyjaciela, zostają razem aż do śmierci? - ... zostaniesz moim pingwinkiem? // xxmiexx
|
|
|
Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie, ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła swój wzrok na śmiejących się dziko przyjaciół, tańczących wokół trzaskającego wesoło ogniska. Nareszcie czuła się szczęśliwa. Wiedziała, że ten moment minie kiedy tylko obudzi się nazajutrz rano z niebotycznym bólem głowy i suchością w gardle. Ale nie dbała o to. Wstając, przeleciała wzrokiem po kocu, na którym siedziała, i zatrzymała się na chwilę na swoim telefonie. Dzwonił. Widziała to imię na wyświetlaczu. Już uczyniła pierwszy gest, by odebrać, lecz nagle uśmiechnęła się szeroko i odwróciła głowę. Podchodząc do przyjaciół, nie zastanawiała się już, co by było gdyby, To był jej czas, jej chwila, jej szansa na to, by być szczęśliwą. // xxmiexx
|
|
|
Ręce w górę i wszyscy razem krzyczmy, że nie chcemy być zakochani.! //xxmiexx
|
|
|
|