|
xxjulkaxx.moblo.pl
ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever .
|
|
|
ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever .ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . ever . forever < 3
|
|
|
chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym ciebie mieć.
|
|
|
` najgorsze, są wieczory. w szczególności te deszczowe. kiedy siadasz na parapecie z kubkiem gorącego kakao i nie wiesz, czy masz się śmiać czy płakać z tego co cię dzisiaj spotkało...
|
|
|
czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. nie jestem idealna. i wcale nie zamierzam, być. < 3 !
|
|
|
chciała usłyszeć te dwa magiczne słowa z jego ust ... nawet jeśli miały by być kłamstwem. chciała poczuć chociaż raz w życiu, że istnieje ktoś, kto jest w stanie podarować jej szczęście, a zabrać smutek. < 33
|
|
|
teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem .. ;
|
|
|
przestań tak przeżywać, do cholery! to był tylko kolejny palant w Twoim życiu! nie pierwszy i nie ostatni, przywyknij..< / 3 !
|
|
|
nie potrafiła zasnąć, gdy nie napisał sms'a o treści 'dobranoc, skarbie'. nie potrafiła się uśmiechać w ciągu dnia, gdy nie napisał : 'dobrego dnia kochanie'. teraz już nie dostaje żadnych sms'ów. porzucił ją. aby pisać takie wiadomości do innej. a ona spędza bezsenne noce z samą sobą i zamiast uśmiechać się co dnia - krzyczy wewnętrznie z rozpaczy.
|
|
|
, Bo wiesz, "lubić" to jest za mało na określenie tego co do Ciebie czuję.
|
|
|
I znów czerwieni się odczytując smsa od niego. I znów wierzy w miłość. ;* . < 3
|
|
|
Wczoraj wmówiłam całemu światu, że jestem okropnie szczęśliwa - uwierzyli. Dziś wmawiam to sobie - może też się uda.
|
|
|
On tylko czekał na wiadomośc od niej. Ona bała się napisac pierwsza. Aż w końcu on się odważył.. zagadał.. zwykłe 'co tam' a dla niej znaczyło tak wiele.
|
|
|
|