Kici, kici, buzi, buzi, hola, czekaj, co jest?! Musisz się postarać, zanim się rozbiorę zanim ci pokażę, co potrafię językiem muszę mieć tą pewność, że nie jesteś tym typem ja znam takich setki, a widziałam tysiące nie rozgrzewają serca, a chcą rozgrzać pościel Chcesz mnie? To proś mnie Jakieś wątpliwości? Lód, co najwyżej mogę wsypać ci do spodni Zapomnij o jakimś cin-cin wieczorem Chciażby wejść do mnie, ale ci nie pozwolę Nie dziś, może jutro, a może za tydzień
|