|
- Zrobiłabyś dla mnie wszystko ? - Nie wszystko . - Nie ? To czego byś nie zrobiła ? - W przyszłości , nawet gdybyś nie wiem jak mnie prosił , abym przestała Cię kochać . Nigdy bym tego nie potrafiła zrobić...
|
|
|
-Kochanie... -Tak ? - Zatrzymała się i odwróciła. -Nic takiego- odpowiedział - Chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć.
|
|
|
- Nie patrz tak na mnie. - Nie lubisz mojego spojrzenia? - Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam...
|
|
|
-Twoje marzenia? -Mam jedno. . Aby codziennie się do mnie usmiechał :*:*
|
|
|
-A wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? -Co -Że chciałam mieć księcia na białym koniu, a zakochałam się w zwykłym dupku!
|
|
|
- a Twój stan życia ? - mój stan życia ? od kiedy poznałam Jego nie nazwałabym mojego życia jakimkolwiek stanem, wszystko się posypało, bo to ta świadomość, że nie mogę z nim być, wiesz ?!
|
|
|
-Jesteś jak księżniczka z bajki. -W bajce księżniczki są wesołe i uśmiechnięte. -Ty tez taka bądź. -Nie potrafię. -Dlaczego? -Bo złamałeś mi serce.
|
|
|
- gdzie tak patrzysz? - nigdzie, - przecież widziałam.. - a znowu wydawało mi się że Go widziałam.
|
|
|
- nie płacz! - czemu? - bo makijaż Ci się zmyje.. - ooo jak o mnie dbasz.. - nie. po prostu chcę Ci uświadomić, że płacz nic nie da.. ii tak Cię nie pokocham..
|
|
|
- co chcesz na urodziny.? - nic nie chcę. - jak to nic ? - po prostu. no chyba że.. - ..że ? - ale obiecaj, że jak już to dostanę to mi tego nie odbierzesz.. - dobrze. obiecuję. - chcę dostać ciebie tak już na zawsze. ;*
|
|
|
- przecież gdyby mu zależało to by coś zrobił ! - a Ty zrobiłaś?
|
|
|
- Ty.! patrz.. ona cierpi. - a gdzie taam.. przecież jest uśmiechnięta.! - debilu, spójrz na jej oczy.!
|
|
|
|