| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | xweztoobczajx.moblo.pl  Popełniłam błąd.   Jaki?   Zakochałam się. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| -Popełniłam błąd.
-Jaki?
-Zakochałam się. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Don't waste the time....:) |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Ale on mówił mi takie słodkie rzeczy...
- I Ty w to kur*wa wierzysz?
- Przez tę jedną noc wierzyłam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| A kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol.! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Piję Orginalność . Jaram Szczęście . Ćpam Szaleństwo . < 3 |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - wiesz co podłącze cię pod mój świat ;]
- po co ? 
- żebyś zobaczył ;]
- co ?
- jak mam przeje.bane ! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | - co Ty tu robisz?! - warknęłam wstając i odgarniając sobie z pod czoła włosy. - podobno nie możemy się spotykać. idź sobie. - dodałam ignorując go. - pójdę sobie jak spojrzysz na mnie i.. - wyjąkał zakładając ręce. - i? - spytałam zniecierpliwiona podnosząc wzrok. - i jak pierwsza dobiegniesz do brzegu! - krzyknął ruszając w stronę wody. - a jeśli nie.. cały dzień jestem u Twego boku! - dodał wchodząc już stopami do morza. warknęłam cicho pod nosem i ruszyłam za nim, aby go utopić i przy okazji mieć okazję, aby znów dotknąć jego idealnego ciała. /happylove - [część 2] |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | spakowałam swój notatnik z czarnym ledwo już piszącym długopisem. komórkę ze słuchawkami i kasę na ulubionego kebaba. na bikini, którą kupiłam kilka dni temu założyłam krótkie spodenki i lekko ubrudzoną lodami zwiewną koszulkę. włożyłam trampki i ruszyłam na plażę. usiadłam z dala od brzegu zdejmując swoje ubrania. wyjęłam zeszyt z długopisem i zaczęłam bezsensownie bazgrolić myślami będąc całkiem gdzie indziej. nawet nie skupiałam się na tym co piszę. co chwilę moja dłoń smarowała jakieś litery, aby potem je szybko zamazać. - ja za Tobą też. - usłyszałam za sobą czując na karku cieplejszy oddech od samych promieni słońca. nerwowo zamknęłam zeszyt i obróciłam się za siebie. /happylove - [część 1] |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To tylko krok by granice przekroczyć. 
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy. 
Przeszłość oddzielić grubą kreską. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Przepraszam, że podczas rozmowy z Tobą uciekam wzrokiem od Twoich oczu. Boję się, że ponownie się w nich zakocham. / ciamciaa ♥ |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność. |  |  
	                   
	                    |  |