było setki chłopaków, którzy chcieliby chodź raz cię pocałować, chodź raz poczuć cię swoich ramionach, lecz ty i tak czekałaś na niego. wciąż miałaś nadzieję, że może jeszcze napisze, zadzwoni.
Jestes dla mnie kims, ale jednoczesnie nikim, jestes dla mnie czymś, ale jendoscześnie niczym. Nienawidze cie, lecz bardziej ciebie kocham? Nie wybcze, ale dziękuje że naczyłaś kochać '' ;(