 |
xnienormalnienienormalnax.moblo.pl
Bujaj swą dupą bujaj nawet jeśli jest gruba.
|
|
 |
Bujaj swą dupą, bujaj nawet jeśli jest gruba.
|
|
 |
Snują, knują, planują wszyscy bliscy nam stratedzy,
psują, rujnują, przypisując tą niezgodności przeżyć,
policzkują i insynuują że nam się to należy,
poczują, jak słowa kują, odpokutują w słodkiej niewiedzy.
|
|
 |
Bo teraz tonę, wszystko popierdolone
w moment, dialog jest konieczny.
|
|
 |
jestem tu teraz, zadawaj pytania.
|
|
 |
Wyciągnij rękę, uwolnij umysł, pozbądź się dumy.
Wyrzuć to z siebie, rozkuj swój pancerz, spróbuj dać szansę.
|
|
 |
liczę na nas, liczę do dwóch,
nie wszystko skończone, wróćmy do rozmów,
umysły połączone jak wybuch i podmuch.
|
|
 |
To wiara w ludzi czy naiwność,
przerastająca nawet mą sztywność,
jednak bezsilność i nagminność
na koniec wznieca agresywność.
|
|
 |
Masz mnie za brata czy za wariata?
Ile na nie, ile na tak,
gdy cała szklanka ma gorzki smak?
|
|
 |
Z kwiatami latam, świecę oczami,
dzwonię, przepraszam sms-ami.
|
|
 |
stańmy wszyscy razem jak jeden brat,
musimy pozbyć się mas i prawda spłynie tu lawiną.
|
|
 |
Zamieniam słowa w czyn tak by nie było za późno,
chodź nie wiem co mi to da,
gdy na psy schodzi cały ten świat.
|
|
 |
Chcę budzić się na rano by móc spojrzeć w lustro.
|
|
|
|