` jest parę twarzy, które stają przede mną, i nie odpycham ich od siebie, bo chcę mieć prawo do własnych motywów, które sprawiły, że mnie zmuszają do konfrontacji, że mnie prześladują. Jest parę twarzy i parę krajobrazów, szerokich lub zamkniętych granicą wzroku, to miejsce dla wspomnień stanowi czasem czworobok ścian, bo nikt nie wybiera sobie odpowiedniej dekoracji, w czasie i przestrzeni, na sprawy dotkliwe, obecne zapewne do końca naszej zdolności pamiętania # xnnx :p
|