|
xkrainaczekoladyx.moblo.pl
Przypomnij mi jaki byłeś wtedy kiedy Ci choć trochę zależało?
|
|
|
_Przypomnij mi jaki byłeś wtedy, kiedy Ci choć trochę zależało?
|
|
|
- Znasz to uczucie? - Jakie? - Kiedy patrzysz na kogoś i wiesz, że on nie czuje tego co Ty.
|
|
|
_Nie udawaj, że mnie nie widzisz gdy na mnie patrzysz - to boli.
|
|
|
_Dziwne... Kiedy milczymy.. Robi się niezręcznie.. Ale nawet w tak niezręcznej ciszy wiem o co ci chodzi czym się przejmujesz... Czym się martwisz .. Za czym tęsknisz... Co kochasz.. Co próbujesz mi powiedzieć bez słów . Widzę jak cierpisz.. Jak cały twój świat legł w gruzach... Jak Ty kochasz.. I wtedy wiem że tylko Ja mogę Ci pomóc tylko ja jestem ci potrzebna tylko ja... I warto z tobą pomilczeć a na koniec powiedzieć że Cie kocham...
|
|
|
_za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami mieszkała sobie księżniczka : kurwa jak ja wszędzie mam daleko -powiedziała, rzucając koronę o ziemie .
|
|
|
_Dziś zapytano mnie o Ciebie a ja nie wiedziałam co odpowiedzieć, bo przecież nie jesteśmy ani nigdy nie byliśmy razem... My tylko się czasami spotykamy, łaskoczemy, dokuczamy sobie... Czasami tylko znajduję schronienie w Twoich objęciach i dotykam swoimi ustami Twoich warg...
|
|
|
_Uwielbiam , gdy patrzysz , jak patrzę , gdy nie patrzę. Gdy myślisz , że nie widzę , jak pochłaniasz mnie namiętnym wzrokiem.
|
|
|
_Czasami rano wstaję z łóżka pełna życia, podekscytowana, radosna, a czasami nie chce mi się wstawać. Czasami zaraz po przebudzeniu spędzam dwie godziny przed lustrem i pięć w łazience, a czasami spojrzę tylko raz, sprawdzając, czy jestem czysta. Czasami cały wieczór szykuję ubrania dopasowując te lepsze do najlepszych, a czasami wkładam to, co pierwsze nawinie mi się pod rękę. Czasami. A wiesz od czego to zależy.? Od tego, czy cię akurat w danym dniu mam zobaczyć.
|
|
|
Wiesz co, około 2 miesięcy temu, byłam pewna, że ograniczenie naszych kontaktów pomoże mi, że łatwiej będzie mi zapomnieć i pogodzić się z tym, że to ona z tobą jest. Teraz wiem, że był to mój największy błąd, wcale nie jest mi łatwiej, a na dodatek nasz kontakt jest marny, albo i w ogóle go nie ma. Niestety, nie umiem już tego naprawić, mimo że tak strasznie bym chciała.
|
|
|
_Może za kilka lat miniemy się na chodniku, a nawet nie będziemy wiedzieć, że to On, a może będzie tak, że się do siebie uśmiechniemy, spojrzymy na siebie ze zdziwieniem i po chwili pójdziemy dalej, jakby nic się nigdy nie stało. Może być też tak, że wpadniemy w sobie w ramiona i odnajdziemy gdzieś to szczęście, którego szukamy. Może będziemy sobie obojętni. Może nie będzie już któregoś z nas. Może zapomnimy. Może będziemy mieć się cały czas w głowach. Chęć odnalezienia pozostanie w nas gdzieś. Może być tak, że poznamy się na nowo kiedyś, gdzieś i pokochamy. Może...
|
|
|
_ Czy to normalne, że gdy widze jak on się uśmiecha, nawet w najgorszym momencie mojego życia, jestem w stanie wykrzesać również uśmiech.?
|
|
|
_I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań.
|
|
|
|