|
Rodzeństwo. Choćbyśmy nie wiem jak bardzo sobie dokuczali, to
gdy przyjdzie niebezpieczeństwo, jedno drugiego nie pozwoli skrzywdzić...
|
|
|
- Twój 'najdroższy' jak go nazywałaś, kazał Ci przekazać kopertę kiedy ostatnim razem był u Ciebie w szpitalu, a Ty akurat spałaś.
- Dopiero teraz mi o tym mówisz?!
- Wybacz słońce, wypadło mi z głowy. - powiedziała, podając córce niebieską kopertę. Subtelnie wysunęła karteczkę, pełna podekscytowania. Ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany starannym druczkiem. 'pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę i Ci nakopię! Nosisz moje serce, maleńka. Masz się nim dobrze opiekować. Przecież obiecałem, że nie pozwolę Ci być tu - na górze. Teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie.'
|
|
|
Nienawidzę chwil, w których uświadamiam sobie, że nie doceniłam tego co miałam.
|
|
|
- To wszystko dlatego, że dziś wstałam lewą nogą.
- Ty zawsze wstajesz lewą nogą.
- To nie moja wina, że z drugiej strony łóżka mam ścianę.
|
|
|
- Może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?
- Jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?
|
|
|
Skoro w 2015 mają być osiemnastki rocznika 97, to wiadomo już czemu Bóg poddaje się w 2012.
|
|
|
napisalam dziś sms-a , niby do Ciebie . lecz nie wysłałam go , zapisałam w kpiach roboczych . wyjaśniłam w nim , że cię kocham , że opowiadając o moim ukochany opowiadam o tobie . gdybym była odważna już dawno bys go przeczytał . wchodzę w ten folder co 5 minut i naciskam wyślij lecz rezygnuję . napisałam w nim , że jeśli ty nie czujesz tego samego po prostu zapomnij że to powiedziałam , więc nie mam czego się bać . ale boję sie cholernie się jednak boję ze pomimo tego ze jeśli ty opowiadasz o swojej ukochanej wszystko zgadza się ze mną to jednak mnie nie kochasz , boję się że jeśli to powiem ty mnie olejesz , a tego bym nie przeżyła . już dłużej tak nie mogę . . .
|
|
|
pytam się co robisz . mówisz że piszesz sms-y . ja pytam z kim . ? a ty że z koleżanką . a ja niby dla żartów mówię ci ze jestem zazdrosna . ty odpowiadasz że wiedziałeś że to powiem . nie wiem czy naprawdę z nią piszesz czy nie , czy to tylko koleżanka czy coś więcej , czy wiesz że ja na prawde jestem zazdrosna czy nie , tak bardzo chciała bym być teraz przy tobie , a najlepiej w twoich ramionach . < 3
|
|
|
wiesz robiłam sobie nadzieję że może jednak to mnie kochasz , że to ja jestem " tą jedyna " gdy mi ją opisywałeś , opisywałeś mnie wiem to . ale teraz zaczynam mieć wątpliwość . już nie daje rady . poddaje się . z reguły jestem silna , ze wszystkim sobie radze ale nie juz naprawdę nie mogę . raz ze mną kręcisz raz mnie olewasz , a raz piszesz jak z koleżanką . i o co tu chodzi . ?
|
|
|
uzależniłeś mnie, więc już nie męcz mnie odwykiem. Mogę być dla Ciebie ćpunem jeśli będziesz narkotykiem.
|
|
|
Znowu zaciskam pięści , głęboki oddech i do przodu .
|
|
|
dwulicowość - to jedna z najpopularniejszych chorób.
|
|
|
|