|
xkarolcia3.moblo.pl
Ubrałam jego koszulę i zbiegał na dół. Gotujesz? spytałam patrząc jak stoi nad gofrowincą . Próbuję zrobić gofry to też się liczy ? zaśmiał się. Podbiegłam do n
|
|
|
Ubrałam jego koszulę i zbiegał na dół. - Gotujesz? - spytałam patrząc jak stoi nad gofrowincą . - Próbuję zrobić gofry , to też się liczy ? - zaśmiał się. Podbiegłam do niego zabierając mu z ręki zimnego gofra. Zchrupałam go ze smakiem i spojrzałam na chłopaka. - Ok to coś innego - podszedł do lodówki i wziął do rąk bitą śmietanę. Posmakował jej a ja resztki zlizałam z jego twarzy. Jego ciało z bitą śmietaną było znakomite. - Uwielbiam te nasze wspólne śniadania kochanie .
|
|
|
Patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Usmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
|
Mówisz, że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko, że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie, nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojego uśmiechu, niewinnego spojrzenia, szyderczego uśmieszku, miliona buziaków na gadu - gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej.
|
|
|
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.
|
|
|
Uwielbiam to uczucie, gdy moje serce wyrywa sie na Twój widok, a usta układają sie w słodki dziubek.
|
|
|
Zatopiona w jego spojrzeniu. Godzinami mogłaby wpatrywać się w te nietracące blasku czekoladowe oczy.
|
|
|
Długie brązowe włosy, duże jak orzechy oczy... i jak tu cie nie kochać?. < 3
|
|
|
leżę na łące i nie mogąc myśleć o niczym innym, myślę o Tobie < 333
|
|
|
Duże brązowe oczy i najsłodszy usmiech na świecie < 3.
|
|
|
Zakochałam się w twoich orzechowych oczach i śmiejących się ustach < 3
|
|
|
uśmiechaj się , bo cudownie wtedy wyglądasz . ;*
|
|
|
Zapadłam w głęboki sen, widziałam nas razem,
trzymających się za ręce, byliśmy szczęśliwi stworzeni dla siebie .
|
|
|
|