|
xkarolcia3.moblo.pl
w jego oczach było coś dziwnego coś niepewnego coś cholernie przyciągającego
|
|
|
w jego oczach było coś dziwnego, coś niepewnego, coś cholernie przyciągającego
|
|
|
i niech ten sen słodko trwa, Ty masz mnie, a Ciebie ja. :*
|
|
|
Ona wiedziała, że On wie, ale nadal grali w tą grę. < 3
|
|
|
Taki.. Który odwróci się do mnie przy swoich najlepszych kumplach.
I powie. : To jest właśnie ta dziewczyna, którą tak
niesamowicie kocham. !
|
|
|
Chcę znów.. Czytać z Twoich ust.. ;*
|
|
|
Bo to Ty wstrząsnąłeś moim światem . < 3
|
|
|
'Dzięki Tobie nie boję się już ciemności, wiesz? < 3
|
|
|
;* - niby tylko dwukropek i gwiazdka , ale jeśli dostane to od Ciebie to jestem w siódmym niebie .
|
|
|
Książe do mnie przypatatajał. < 33
|
|
|
lecz w głębi serca myśl tylko jedna. < 3
|
|
|
A wiesz, że jesteś jedynym powodem, dla którego wstaję i idę do szkoły ? ; - **
|
|
|
godzina 4 rano. Dzwoni telefon,. Dziewczyna zaspanymi ruchami naciska zielony przycisk. -Halo?- pyta nawet nie szeptem. - Spałaś?- spytał. - To najgłupsze pytanie jakie mogłeś mi teraz zadać. - odburknęła uśmiechając się do siebie. - Spotkamy się tam gdzie zawsze?- Teraz? - aż zerwało ją na równe nogi.- Tak , to za 30min caman. - powiedział i rozłączył się. Ubrała się i zarzucając torbę na rmię wszyła nie budząc nikogo w domu. - Coś sie stało? - zapytała od razu na wejściu.-Po prostu chciałem zobaczyć czy nawet tak wcześnie wstaniesz dla mnie. - zrobiła krzywą minę i usiadła obok niego..- Jestem.- powiedziała a on delikatnie ją pocałował. Otworzyła szeroko oczy. - Tak , musiałem się upewnić czy to jest "ta" miłość. - ona tylko delikatnie uniosła kąciki ust i zaczęła go całować.
|
|
|
|