|
xjuulcia.moblo.pl
przychodzi taki dzień kiedy nawet żelki nie są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stając przed lustrem potrafisz bez ogródek wykrzyczeć że nienawidzisz samej siebie.
|
|
|
przychodzi taki dzień, kiedy nawet żelki nie, są w stanie Cię uszczęśliwić. kiedy stając przed lustrem, potrafisz bez ogródek wykrzyczeć, że nienawidzisz samej siebie.
|
|
|
Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem,
czuć że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna.
|
|
xjuulcia dodał komentarz: |
31 października 2010 |
|
Ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. Prawda jest taka, że dorosłam, przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. Zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
|
ile razy
można umierać z miłości?
|
|
|
z wspomnieniami można walczyć,
lecz trzeba być odpornym na porażkę.
|
|
|
siedzieliśmy na skate parku z chłopakami i nabijaliśmy browary. kumple wkręcili sobie temat o laskach, więc siedziałam cicho nie odzywając się. każdy wymieniał laskę której nie cierpi, bądź która coś dla Niego znaczy. gdy przyszła kolej na Ciebie - pod kobietą którą nienawidzisz podpisałeś własną matkę , wcale mnie to nie zdziwiło. a gdy przyszło do powiedzeinia coś o byłych lub aktualnych panienkach popatrzyłeś na kumpli mówiąc 'jebać eks laski, zresztą te przyszłe też' i przytulając mnie dokończyłeś 'to jest jedyna kobieta mojego życia, jestem jej pewnien w stu procentach'. kumple stali zaskoczeni, a ja z satysfakcją na twarzy przytuliłam się do Ciebie. i fakt, zawsze możemy na sobie polegać.
|
|
|
widziałam Cię niedawno : blada, niewyspana twarz, kac, papieros w ręku i śliwa pod okiem. - tak można było opisać Twój wygląd. a mówiłeś, że nasze rozstanie będzie dla Ciebie lepsze, pamiętasz?
|
|
|
Mam cały poraniony nadgarstek. a w pokoju odpadł mi tynk, ze ściany.uderzam pięścią w ścianę za każdym razem, gdy o Tobie pomyślę. taka moja osobista terapia szokowa. miałeś zacząć mi się kojarzyć z bólem. -poskutkowało. ale nawet w formie cierpienia jesteś zachwycający
|
|
|
Drętwo leżała na ulicy z coraz płytszym oddechem. było za ciemno, aby ktokolwiek mógł ją zauważyć. za późno, aby ktokolwiek tamtędy przechodził. ostatkami sił przyłożyła swoją dłoń do ucha. nasłuchując swojego ustającego tętna, zagryzała wargi z przeszywającego ją bólu.boso z rozmazanym makijażem i splątanymi włosami, leżała na chodniku ulicy w kałuży krwi. deszcz zaczął padać jak opętany, straciła przytomność. następnego dnia tuż o świcie znaleziono jej ciało. obok niej leżał pistolet umazany krwią. w jednej z dłoni trzymała kartkę papieru. przechodzień przystanął i podniósł świstek ówcześnie dzwoniąc na policje. było na nim napisane, małymi niezgrabnymi literkami ;'sprawca - miłość.
|
|
|
Chciałabym, by każda sekunda spędzona z Tobą trwała tyle, co trwa w teleturniejach, gdy odliczają do końca programu! / Complicated
|
|
|
You're all I want,
You're allI need,
You're everything. /
jesteś wszystkim czego pragnę,
jesteś wszystkim czego potrzebuję,
|
|
|
|