|
xjuulcia.moblo.pl
Mam nieopisaną chęć pokazania Ci co straciłeś. Obiecałam sobie że będziesz żałował i mam zamiar dotrzymać danego słowa.
|
|
|
Mam nieopisaną chęć pokazania Ci co straciłeś. Obiecałam sobie, że będziesz żałował i mam zamiar dotrzymać danego słowa.
|
|
|
A dziś będę zwykłą dziewczyną. Bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosów. Bo po co mam to robić? Przecież Ciebie już nie ma.
|
|
|
|
tak, był czas kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. gdy leżałam na łóżku, słuchając muzyki i uśmiechając się sama do siebie. gdy, wybiegałam na deszcz w samej koszulce śmiejąc się i skacząc po kałużach. gdy nie przesypiałam nocy, bo rzeczywistość była lepsza niż sen. gdy uśmiechałam się do telefonu. tak, byłam wtedy szczęśliwa. tak, wtedy był też On. / veriolla
|
|
|
gdyby nie to, że pojawił się ktoś inny nigdy nie poczułabym, że jesteś dla mnie tak ważny
|
|
|
Życie składa się ze spotkań i rozstań. Ludzie pojawiają się w Twoim życiu każdego dnia. Witasz się z nimi, a potem żegnasz. Niektórzy zostają na kilka minut, inni kilka miesięcy, może rok, a czasem całe życie. Niezależnie od tego kto to jest, spotykacie się, a potem rozstajecie.
|
|
|
Zawsze' całe życie szłam na żywioł, ale co ja strażak jestem? Nie? Koniec z tym. Teraz chłód, klasa i żelazne zasady. Ja wybieram! Ja decyduję!
|
|
|
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie' w sercu i w życiu. Znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
|
Rozkochał, zranił, wyśmiał i nie dał zapomnieć. Czyli skrócona historia większości dziewczyn.
|
|
|
Jego pocałunki mogę porównać do papierosów. Najpierw zaczyna się niewinnie. Pierwszy papieros, pierwszy pocałunek. Później następny, następny i jeszcze następny. W końcu się uzależniasz. Na początku ograniczasz do jednej paczki tygodniowo, później do jednego papierosa na dzień. Następnie ograniczasz całkowicie. Z czasem całkowicie zapominasz o tym nałogu. Jesteś całkowicie wolna.
|
|
|
Pamiętam jak po naszej kłotni siedziałam pod sklepem i dopalałam papierosa, kiedy zaczepił mnie jakiś koleś. Zjawiłeś się wtedy z nikąd i przywaliłeś mu, po czym przytuliłeś mnie mocno i powiedziałeś, że już nigdy nie zostawisz.
|
|
|
Pamiętam jak po naszej kłotni siedziałam pod sklepem i dopalałam papierosa, kiedy zaczepił mnie jakiś koleś. Zjawiłeś się wtedy z nikąd i przywaliłeś mu, po czym przytuliłeś mnie mocno i powiedziałeś, że już nigdy nie zostawisz.
|
|
|
Miała urodziny, to były niezapomniane urodziny. Chłopak przyznał się, że ją zdradził, rodzice postanowili wziąć rozwód. Jej najlepszy przyjaciel, pies szczęściarz zginął. Nikt nie pamiętał o jej urodzinach. Wszystkiego najlepszego, kurwa.
|
|
|
|