|
xiamnoteasyx.moblo.pl
W dniu dzisiejszym uświadomiłam sobie że nie ma rzeczy trwałych. Prawdziwa miłość w tych czasach opiera się na sexie przedstawiciele JP którzy jak sądzą 'są jak br
|
|
|
W dniu dzisiejszym uświadomiłam sobie,
że nie ma rzeczy trwałych. Prawdziwa miłość w tych czasach opiera się na sexie,
przedstawiciele JP, którzy jak sądzą 'są jak bracia'
wożą się po ulicach w szerokich bluzach, czują się ważni,
ale gdy ci 'bracia' są potrzebni leczą kaca. Puste tapeciary kręcą dupą,
by zawrócić w głowie facetowi i czują satysfakcję z tego, że olewają gości,
który ślinią się na ich widok. Więc lepiej zastanów się kogo nazywasz bratem,
przyjacielem czy swoją miłością.
|
|
|
..Mądra dziewczyna całuje, ale się nie zakochuje, słucha, ale nie wierzy, odchodzi, zanim zostanie porzucona.
|
|
|
życie czasami jest tak słodkie, jak pierwszy pocałunek, jak czekolada z nadzieniem truskawkowym , a czasami tak gorzkie, jak pierwszy papieros, jak wódka bez przepicia...
|
|
|
.Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale w tej chwili w dupie mam honor. przytul mnie mocno.??
|
|
|
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiałam gdy trzymał dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tulił przy tym czule całując.
|
|
|
b ą d z p r a w d z i w y , d o c e ń p r o s t o t e`
|
|
|
A gdybym nie zdążyła tego powiedzieć z przyczyn niezależnych ode mnie to.. Kocham Cię.
|
|
|
Bo na Twój widok mordka mi sie cieszy :*
|
|
|
drogi boże, proszę cię, aby taylor lautner nigdy więcej nie znalazł swojej koszulki . amen .
|
|
|
Kiedy byłam w podstawówce, kazano napisać kim będę gdy dorosnę. Napisałam więc 'Szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodziło w zadaniu. Ja odpowiedziałam, że nie zrozumieli o co chodzi w życiu .
|
|
|
` Jak mu napiszesz sms'a, żeby wpadł do Ciebie na piwo,
to przyjdzie wcześniej niż raport dostarczenia. ` ;P ;]
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
|