|
xfighter.moblo.pl
nie lubię lubić kogoś zbyt mocno. bo zawsze ten ktoś w najmniej oczekiwanym momencie postanawia odejść. tak mówię o Tobie.
|
|
|
nie lubię, lubić kogoś zbyt mocno. bo zawsze ten ktoś w najmniej oczekiwanym momencie postanawia odejść. tak, mówię o Tobie.
|
|
|
W końcu wrócił. Wrócił. On. Takiego jakiego poznałam. Wrócił Głuptas którego pokochałam. Niech zostanie na zawsze.
|
|
|
Spotkali się w środku zimowego wieczoru tylko po to, aby powiedzieć co do Siebie czują. Podszedł do niej i powiedział, że jutro wyjeżdża, ale gdy wróci jego celem będzie ona, że gdy powróci,ona będzie dla niego najważniejszą osobą na świecie. Pocałował ją w policzek i poszedł w swoją stronę, a ona z uśmiechem na twarzy wróciła do domu .
|
|
|
Ból w sercu cały czas mi o tym wszystkim przypomina.
Zamknąć oczy i już nie płakać,
nie czekać,
nie wierzyć,
nie wybaczać,
nie żyć.
|
|
|
Pewien wykładowca trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot, rozpoczął zajęcia od pytania:
- Czy ktoś chce ten dwudziestodolarowy banknot?
Podniósł się las rąk, lecz wykładowca dodał:
- Zanim go oddam, muszę jeszcze coś zrobić - po czym zmiął go z całej siły. - Czy ktoś nadal go chce?
Wciąż widać było podniesione ręce.
- A jeśli zrobię to? - spytał, po czym cisnął nim o ścianę, zaczął obrzucać wyzwiskami i deptać. Wreszcie podniósł zabrudzony, sponiewierany pieniądz i powtórzył pytanie. Nadal w górze było mnóstwo rąk.
- Nigdy nie zapomnijcie tego, co widzieliście - powiedział wykładowca. - Niezależnie od tego, co zrobię z tym banknotem, zawsze będzie wart dwadzieścia dolarów. W życiu często bywamy poniewierani, deptani, upokarzani i obrażani, a mimo wciąż jesteśmy tyle samo warci.
|
|
|
- Tęsknię.
- To nie tęsknij.
|
|
|
Za dużo wspólnego,
żeby nagle żyć osobno.
|
|
|
“Krzyczałam, prosiłam o pomoc - nie przybył nikt. Nikt nie pomógł. Wspomnienia mnie zabiły, ludzie zniszczyli.”
|
|
|
Chciałabym widzieć Cię więcej
|
|
|
Jest i ona nie da się nie zauważyć długich nóg, seksi dupci i pięknej twarzy. Gdy mężczyźni ją mijają patrzą na nią jak na cudo, a gdy ona patrzy w lustro widzi siebie brzydką i grubą.
|
|
|
Cóż "Gra pozorów" to w moim mieście lokal znany, wszyscy często tutaj bywamy. To non-stop gra pozorów- nie daj zrobić się w huj.
|
|
|
Tam w rogu stoją trzy szare myszki. Jedną z nich dobrze znam, a raczej znana jest wszystkim. Wygląda na nieśmiałą, grzeczną dziewczynkę, a jej wyuzdanie w seksie zawstydziłoby dziwkę.
|
|
|
|