- wiesz co to jest realizm ?- zapytała.
- no tak.- odrzekł.
- więc?
- coś co jest.. było.. - schował wzrok.- i coś co będzie- popatrzył na nią bezlitosnym wzrokiem. - no tak. tylko,że ty i ja.. to nie jest realne. - i utopiła się w jego oczach. : (
-no ale dlaczego się go nie zapytasz czy..
-czy coś do mnie czuje?
- no.. no tak.
- wiesz dlaczego.? z takiego głupiego powodu.
- jakiego ?
- wiem jak to się skończy, a ja już nie mam sił .