|
xelinka17x.moblo.pl
Czy moment bezimienny można nazwać chwilą?? Czy chwila chodź przez moment może trwać lat milion??
|
|
|
Czy moment bezimienny można nazwać chwilą??
Czy chwila chodź przez moment może trwać lat milion??
|
|
|
Wzrok kieruję ku niebu, zresztą po raz kolejny...
pytam siebie czy to ja, czy to ten świat jest beznadziejny...
|
|
|
Nie jestem obojętna... przecież mi zależy...
to nie? jest tak że nie wierze....
ja już nie wiem jak wierzyć.!
|
|
|
Mam uwierzyć, że dam rade... bo wiara czyni cuda ?!
rzucić się w sam środek, bo tak trzeba wierząc, że się uda?!....
|
|
|
Przecież nikt nie prosił się na ten świat, dlaczego powiedz ?
Gdzie w tym sens jest i cel ..? Gdzie rozwiązania szukać ...
|
|
|
Nic nie jest dobrze, choćbyś dwoił się i troił,
będą robić z Ciebie durnia i upierać się przy swoim...
|
|
|
Nie chcę źle, przecież już wiem jak to boli,
mimo tego i tak zawsze, muszę coś spierdolić.
|
|
|
Ten pocałunek był zachłanny, palący, gorączkowy, spazmatyczny aż bolący. Wyrażał wszystko: pragnienie, namiętność, pasję... Piętnował. Pokonywał. Obezwadniał. Kategorycznie nakazywał uległość. Upajał, ogłuszał, oślepiał !
Jak to możliwe żeby ON w tak łatwy sposób potrafił doprowadzić mnie do tego hipnotycznego stanu... Zauroczenia ? Obłędu? Czemu jest taki zawzięty? Dlaczego nie pozwoli o sobie zapomnieć!?
|
|
|
I obiecuję, że jak umrę, to kurwa żadna Twoja noc nie będzie spokojna....
|
|
|
Z góry na dół jak z 11 piętra.
Ty znasz to uczucie pękniętego serca!?
|
|
|
`- Co mam zrobić żebyś mi wybaczyła?
- Kup mi jacht.
- Ee ee... ale ... po co Ci jacht?
- No jak mnie wkurzysz to sobie popłynę.
|
|
|
Odpoczywam. jak na razie... ogarniam swój życiowy burdel .. i cieszę się z tego że jestem coraz bliżej do usunięcia trwałych zanieczyszczeń po tobie. żegnam pana. to na tyle. ; )
|
|
|
|